Ja z żółtych to zaczynam lubić takie maślane i cytrynowe odcienie. Mocno żółtych, pomarańczowych i czerwonych nie lubię dalej. Z czerwonych to tylko bordo i malina wchodzą w grę .

Iza - no ja tak za bardzo nie narzekam na niskie temperatury, upałów nie znoszę, ale 12 w lipcu to lekkie przegięcie Puchówka do prac rzeźnych dobra sprawa - zawsze zamortyzuje gdybyś odłamkami dostała

Zuza - wydaje mi się, że u nas po suchej wiośnie w miarę mokre jest lato ale czas tak leci, że pewności nie mam Dziś kawałek darni zrywałam, dobre 10-15 cm w głąb jest wilgotno.

Małgorzata - dzięki Zapisane w zeszycie. Teraz tylko na jagody trzeba się wybrać

Asia-Rojodziejowa - no to chyba faktycznie po etapie stabilnej ogrodowej młodości nadchodzi czas dojrzałego ogrodowego szaleństwa No zobaczcie - zupełnie inaczej niż w życiu

Zuza - ja się jakoś o Twoje plany nie boję, wszystko wszędzie wkomponujesz

Lucy - Ty kolejna szczęściara, która ma rękę i oko Tak sobie myślę, że gdybyś palmę i bananowca wsadziła też by nie zgrzytało

Sylwia - bo Koleżanki rozgadane, na szczęście

Haniu - rudbekie, jeżówki, rozchodniki i trawy ma KB na preriowej swojej - no fakt, więcej nie trzeba

Kasiu-Mrokasiu - wszystko przed Tobą

W temacie gustów i guścików - podobno nie można o nich dyskutować
Nie wiem czy słusznie, ale nasze ogrody w pierwszej kolejności nam się mają podobać
Mi się coś tam u mnie już w tym sezonie podoba, chociaż czasem w to wątpię

Mniej lub bardziej dalszych planów kilka:

I jeszcze takie:



Werbena, która przezimowała już mnie przerosła jeżeli chodzi o wysokość. Siewki tegoroczne mają po 20-30 cm, ciekawa jestem czy zakwitną.

Rabaty przy domu Zakładane równo 13 miesięcy temu, w większości z sadzonek w P9












Hortki wims red to nie były nawet P9, to był sześciopak, na zdjęciu powyżej - pół sześciopaka

Jak to werbena cię przerosła? Ja to nie wysoka jestem ale werbenie zawsze daleko było do mego wzrostu
Piękne widoczki, fajnie że szerokie kadry pokazujesz

Cd. przydomowych:

Piękny masz ogród. I szczerze się przyznaję, że zazdroszczę różnicy poziomów. To daje tyle możliwości.

I moje dalie Ze specjalną dedykacją dla Zuzy



Kupiłam 6, podpędziłam, posadziłam 5 (1 umarła). Kwitną 2, póki co
W takim otoczeniu sielsko-wiejskim


Generalnie bardzo jestem z nich zadowolona, tylko nie do końca przekonana co do wyboru miejsca

I ze specjalną dedykacją dla Mgduski - maczki z BI w tle:


A niejako przy okazji - BI z rozchodnikiem:


I z czosnkiem:



Podobno jak się pierwszy raz na wyścigi idzie to się wygrywa (Chmielewska takie tezy głosiła) Ja takie odczucia mam odnośnie BI jako mojej pierwszej róży