Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Pokaż wątki Pokaż posty

Magary Dramaty z Rabaty

Magara 00:26, 17 lip 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6770
A do mnie dotarło jakiś czas temu, że kolorystyka młodego ogrodnika - znaczy: fiolety-białe-różowe - jest nudna
Żółtego nigdy nie lubiłam (poza tolerancją dla wiosennych nasadzeń), a teraz się cieszę, że liliowce stella d'oro mi kwitną I że jednak wszystkich rudbekii nie skompostowałam, i że mam żółte malwy, które właśnie zaczynają kwitnąć, i że fajnie wyglądają z jeżówkami białymi z żółtym środkiem
Znaczy dojrzewam, chyba

Zuza - te dziwne róże mają mieć zadanie ożywcze - jak będzie, zobaczymy
A też faktem jest, że trendy ogrodowe się zmieniają. Jak zaczęłam podczytywać forum prawie 5 lat temu szczytem marzeń były bukszpany i elegancja. Wzorem był Danusiowy ogród bukszpanowy. Później dopiero się zrobiła "moda" na kolory i trend ograniczania gatunków i odmian w ogrodach odszedł w zapomnienie - tak przynajmniej mi się wydaje

Zdjęć u mnie brak - od rana leje, temperatura w ciągu dnia była na poziomie 12-14 stopni. Na tylnych łapach mam zimowe skarpety. Zastanawiam się czy dalej mamy lipiec czy mnie wehikuł czasu wciągnął...

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
UrsaMaior 08:09, 17 lip 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8296
Ja dziś w puchówce ślimaki biłam. Nie smutaj, za chwilę będzie 30;D

Zmiany upodobań to chyba dobrze? Ewoluujesz, dojrzewasz... Ja kiedyś oddałam hortkę z ażurowym kwiatostanem, a teraz tylko takie mi się podobają. Tak to już jest
____________________
ogród pod lasem
antracyt 08:13, 17 lip 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11734
Zimna nie zazdroszczę, ale deszczu już tak. Wczoraj padało trochę ale od razu wiatr osuszał ziemię. Także, jak było, tak jest sucho.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
malgorzataka... 09:09, 17 lip 2022


Dołączył: 18 gru 2011
Posty: 716
Dagmaro końcówkę przepisu dam u Ciebie.

Po 2-uch godz.robotem kuchennym rozmieszać ciasto wylać na blaszkę wyłożyć owoce(jakie się lubi).
Zrobić kruszonkę z 8 łyżek mąki, 6-7 łyżek cukru ,pół kostki masła.
Posypać ciasto kruszonką i do piekarnika na 40-50 min.180 stopni.
Jola zostawiła uwagę(trzymać się ściśle przepisu--a moja uwaga jest taka że owoce troszkę słodzę--za tydzień zrobię z czerwoną porzeczką wizualnie lepiej wygląda

Udanych wypieków życzę.
____________________
Mazurskie klimaty Małgorzaty
Rojodziejowa 10:00, 17 lip 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8660
Magara napisał(a)
A do mnie dotarło jakiś czas temu, że kolorystyka młodego ogrodnika - znaczy: fiolety-białe-różowe - jest nudna
Żółtego nigdy nie lubiłam (poza tolerancją dla wiosennych nasadzeń), a teraz się cieszę, że liliowce stella d'oro mi kwitną I że jednak wszystkich rudbekii nie skompostowałam, i że mam żółte malwy, które właśnie zaczynają kwitnąć, i że fajnie wyglądają z jeżówkami białymi z żółtym środkiem
Znaczy dojrzewam, chyba


Mnie też już ciągnie w kierunku, którego bym się nie spodziewała jeśli chodzi o kolory. Do tej pory wzdychałam u kogoś, kiedy widziałam takie odmiany róż jak Honey Dijon, Jude the Obscure, Mokarosa, Koko Loko, Wollerton Old Hall, a teraz już wykluwa mi się plan, żeby je połączyć na jednej rabacie dołączając Novalis i np. Blue Girl i zrobić taką retro rabatę z dodatkami bordowoliściastych bylin.

____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
antracyt 11:48, 17 lip 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11734
Tak, rabata retro też za mną chodzi i to z tymi samymi odmianami róż
Tylko jak ja ją wkomponuję w moje wiejskie szaleństwo barw?
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Rojodziejowa 12:05, 17 lip 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8660
antracyt napisał(a)
Tak, rabata retro też za mną chodzi i to z tymi samymi odmianami róż
Tylko jak ja ją wkomponuję w moje wiejskie szaleństwo barw?


Dasz radę
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
tulucy 12:10, 17 lip 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Ja kiedyś wyeliminowałam firletkę kwiecistą. Bo mi się nie podobała. I nie dopuszczałam traw. Teraz mi się to odmieniło.
Ale o ile bardzo i ciągle podobają mi się ogrody geometryczne i uporządkowane, to ciągle i bardzo nie mogłabym takiego mieć.

I też kiedyś chciałam mieć ogród w tonacji różu i fioletu. I ciągle gdzieś wpadało mi coś żółtego, czerwonego. I nie zgrzytało.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
sylwia_slomc... 16:43, 17 lip 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
Jak pełza jak dopiero byłam, a już są kolejne strony
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 22:06, 17 lip 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Magara napisał(a)

Żółtego nigdy nie lubiłam (poza tolerancją dla wiosennych nasadzeń), a teraz się cieszę, że liliowce stella d'oro mi kwitną I że jednak wszystkich rudbekii nie skompostowałam, i że mam żółte malwy, które właśnie zaczynają kwitnąć, i że fajnie wyglądają z jeżówkami białymi z żółtym środkiem

Połączenie rudbekii Goldstrum z białą jeżówką o żółtym środku to jeden z moich ulubionych duetów ogrodowych. A jeśli się się doda do niego trochę traw i rozchodnika olbrzymiego to niczego więcej do szczęścia nie potrzeba.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies