Haniu mi ten fartuszek bardziej przeszkadza niż pomaga, ciężko kucać i schylać się z tym wszystkim dla mnie wygodniejsze pod ręką wiadro z narzędziami ale to tylko moje odczucia względem fartuszka może ktoś ma lepsze doświadczenia
Ja też wkładam narzędzia do wiadra. Do tego mam drugie, na chwasty do bio, trzecie na chwasty kompostowe i czwarte na śmieci typu szkła, gruz i kamienie.... I tak się przenoszę po trochu z tobołem
Ja zamiast wiadra preferuję duckę ( duży plastikowy kosz z dwoma uchwytami), a co do fartuszka to nie rozumiałam jak byłam młoda czemu jedna czy druga babcia podomkę na ubranie zakłada. Teraz sama czasem zakładam jak po kurniku czy ogrodzie latam. Jest praktyczna przez swoje kieszenie bo i narzędzia mniejsze włożę i chusteczkę do nosa...no i nieodzownie aparatA do tego chroni odzież przed zabrudzaniem i nie krępuje ruchówAle modna ani ładna nie jest