Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Magara 17:47, 22 lut 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9122
Aga - no ja to nie mam głowy do interesów

Małgorzata - wątek się rozkręcił na bazie kompostu, rękawic a ostatnio regionalizmów Zapraszam Cię serdecznie

Magda - odnotowane

Haniu - nadrabiam Twój wątek ale bardzo powoli, do upadku Twoich Zefiryn jeszcze nie dotarłam Za zdjęcia poglądowe dziękuję I, czy dobrze rozumiem, że porada Twoja nie dotyczy cięcia pnącej???

Jakiś czas temu już o Zefirynę pytałam i Ewa-Anda mi napisała, żeby nie ciąć długich pędów, prowadzić je poziomo bo na tych pędach róża wytworzy dużo krótkopędów, które zakwitną. Tylko wtedy Zefiryna była w lepszym stanie i teraz sama nie wiem


Kolejny alert pogodowy właśnie dostałam...
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
antracyt 18:08, 22 lut 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12887
Zaraz chyba sprawdzę telefon...

Też się przygotowuję powoli do cięcia róż. Zawsze czekałam do forsycji, ale w tym roku spora część ma już młode listki. W weekend robimy oprysk miedzianem i poczekam jakie prognozy szykują się na przyszły tydzień. Jak nadal będzie ciepło, to chyba zaryzykuję cięcie najbardziej odpornych egzemplarzy. Mam też kilka zagwozdek. Coś mi świta, że 2 z moich historycznych mają jakieś specjalne wymagania co do cięcia, tylko nie pamiętam które, a to w większości zeszłoroczne nówki i jeszcze mi się wiedza nie utrwaliła
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gruszka_na_w... 18:33, 22 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Magara napisał(a)
Aga

Haniu - nadrabiam Twój wątek ale bardzo powoli, do upadku Twoich Zefiryn jeszcze nie dotarłam Za zdjęcia poglądowe dziękuję I, czy dobrze rozumiem, że porada Twoja nie dotyczy cięcia pnącej???

Jakiś czas temu już o Zefirynę pytałam i Ewa-Anda mi napisała, żeby nie ciąć długich pędów, prowadzić je poziomo bo na tych pędach róża wytworzy dużo krótkopędów, które zakwitną. Tylko wtedy Zefiryna była w lepszym stanie i teraz sama nie wiem


Kolejny alert pogodowy właśnie dostałam...


W tym roku alert pogania alert. Trzeba się przyzwyczaić/ dostosować.
Pnące róże tnie się tak jak napisała Ewa, ale czasem się zdarza, że te wysokie pędy podmarzną. Wiosną wyraźnie to widać. Przemarznięta łodyżka robi się czarna. Ucina się wtedy na wysokość zdrowej tkanki. Przy starszych różach te krótkopędy już są. Przycina się je na 5-10 cm (w okolicach oczek). Cieniutkie krótkopędy się wycina. Można nieco skrócić wysokość, jeśli pęd w górnej części robi się cieniutki. Co parę lat pnącym różom wycina się najstarszy pęd. W jego miejsce wyrośnie młodszy, bardziej żywotny.
Te moje Zephirine nie miały wielkiej ochoty na wytwarzanie wysokich i mocnych pędów. W opisach wspominają, że "można ją traktować jako niewysoką różę pnącą". W porównaniu do typowych róż pnących, to było takie chucherko.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
April 19:08, 22 lut 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11515
Burgundy też mam i taka u mnie rachityczna jest. Chyba muszę przesadzić. Twoja w porównaniu z moimi to gigant
Ja dziś grabiłam różankę i tak z rozpędu przycięłam już Leonardo da Vinci. Powycinałam suche pędy w innych różach. No sekator mnie zaswędział
____________________
April April podbija las Mazowsze
Magara 23:47, 22 lut 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9122
Zuza - zerknęłam do zdjęć, Burg.Ic. cięłam 30 marca 2021... W tym roku wszystko jakby szybciej, a u Ciebie to już w ogóle Alertów mam serdecznie dosyć, ale póki co pogodowy spokój

Haniu - łodyżki zefiryny zielone, nie czarne, tylko liście jakoś marne - czy dobrze rozumiem, że mam to zignorować?
Cholera, ja wybrałam zefirynę z kilku względów - m.in. w opisach wyczytałam, że trzy metry to na spokojnie, nawet w sezon, a nie więcej niż cztery... Taka mi odpowiadała a do tego bezkolcowa, bezproblemowa, kolor ładny - no dam jej szansę

Aprilku - moja cięta dość krótko rok temu, przesadzana, na tym kompoście komunalnym pewnie się tak wypasła
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gruszka_na_w... 00:12, 23 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Róże w zasadzie o tej porze roku powinny być bezlistne. Przy cięciu nie zwracaj na nie uwagi.
Skusiłam się na Zephirine z uwagi na brak kolców. Miała obrastać z dwóch stron pergolę o dość wąskim rozstawie. Tak to już jest z różami, że same sobie wybierają ogrody, w których chcą rosnąć.
Życzę Ci, aby ta Twoja pokochała ogród. Kwiaty ma piękne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 00:31, 23 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
To, co zbierałam do kosza wertykulatora, wyrzucałam jak ściółkę po rabaty z żywopłotem nieformowanym. Ta ściółka jest niezbyt elegancka i nadaje się do ściółkowania zaplecza.
Do ściółkowania warzywnika bardzo często używam skoszonej trawy. Rozkładam ją wokół pomidorów, dyń i cukinii na początku ich wzrostu. Wokół truskawek też. Owoce się nie brudzą podczas opadów deszczu i ziemia tak szybko nie obsycha.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 00:51, 23 lut 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9122
Z różami i tym stanem bezlistnym to w sumie oczywistą oczywistość napisałaś - ale widzisz, ja zupełnie nie pomyślałam, że to nie pora żeby liściami róż się przejmować
Ściółkowanie zanotowane Trawy zawierającej stosunkowo małe ilości chwastów nie mam zbyt wiele, skoszona szła głównie pod młode drzewka owocowe i krzewy, w tym roku pójdzie i pod truskawki Nie wiem skąd mi się wzięło, że dawałaś do truskawek materiał z wertykulacji
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Agatorek 00:55, 23 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Muszę zerknąć na tą Zephirynę, skoro tak polecacie .

Daga, w temacie tych kamieni, co masz ich dwa worki . Próbowałaś może je odsprzedać na jakimś olxie albo czymś podobnym? Po taką ilość ktoś może by się skusił podjechać samochodem, jakbyś dała trochę niższą cenę, jak za „nowe”.
Jak szukałam swoich (w sensie najlepszej, czyli najtańszej oferty), to zdziwiło mnie ogłoszenie, że ktoś chce sprzedać 1,5 tony za jakąś nawet fajną cenę. Minusem było to, że towar trzeba było sobie samemu zebrać z podłoża . Nie zaświeciła mi się lampka, że coś jest z nimi nie tak (w sensie, że się brudzą i nijak pasują w ogrodzie).
Narazie niech leżą w tym rondzie . Pomyślę o tym jutro, jak to mówiła Scarlett O’Hara .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Anda 07:15, 23 lut 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Daj Zefirynie zleżały koński obornik. Róże uwielbiają końskie złoto
Ogólnie uważam że Twoja Zefiryna wygląda dobrze. Ona potrzebuje czasu na ukorzenienie się. Poza tym róże pnące o miękkich pędach są o wiele lepsze do prowadzenia niż o sztywnych. To róża przyjazna ogrodnikom
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies