Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Magara 00:02, 11 maj 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9122
Zmotywowałam się, żeby poruszyć w końcu temat mojego śp. Jordana.
Pewnie znowu będą zarzuty, że marudzę No trudno, wezmę po raz kolejny na klatę
Ale fakt upadku Jordana jest niestety niepodważalny i bardzo dla mnie smutny

Jordan rósł od 2020 albo 2021 roku, miał się dobrze, kosztował niemało...
Stanowisko przygotowane miał na wypasie, podlewany był indywidualnie.

Taki był śliczny chyba w drugim roku u mnie:


W zeszłym roku, jakoś w sierpniu, coś z nim zaczęło być nie tak. Zaczęły mu brązowieć liście i zaczął je gubić.


Wiosną 2024 się nie obudził

Przecięta gałąź, ok 2 cm średnicy, wygląda tak:


No i moje pytanie: czemu Jordan padł??? Verti czy nie verti???

Na pierwszym zdjęciu widać, że w jego okolicy rosły m.in. rozchodniki. W okresie zbliżonym do tego, kiedy Jordan zaczął brązowieć, rozchodniki tez mocno chorowały. Nie znam się ale wyglądało to na grzyba. Miały parchy i były brzydkie. Pamiętam, że Judith też coś o chorobach rozchodnika wtedy pisała, u mnie wyglądało to podobnie. Zdjęć niestety nie znalazłam. Fakt jednak jest taki, że chyba z trzech dorodnych sadzonek rozchodników w tym roku, w tym miejscu, wyszły po jednej gałązce.
Zakładam, że ta informacja może mieć znaczenie.
Znaczenie może też mieć, że to nie pierwszy klon, którego straciłam. Wszystkie stracone kupowane w tym samym CO.

Dziewczyny, czekam na Wasze opinie.
Bardzo by mi zależało na ustaleniu czy to verti czy nie verti - coś muszę w następstwie Jordana posadzić bo łyso strasznie i żal. A co posadzić nie wiem, bo to uzależniam od diagnozy...

P.S. W kolejnym odcinku będzie o Going Green, który też się nie chcę obudzić Nowa dawka marudzenia będzie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:05, 11 maj 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9122
Wafel napisał(a)
Ja do cięcia mojego tamaryszka podchodzę jak do jeża, na szczęście jeszcze kwitnie i cięcie odkładam Też bym chciała żeby to było drzewko. Dziewczyny już doradziły gdzie mam uciąć a ja się "bojam"


Asia Ja się w ogóle cięcia bojam, bo wydaje mi się/wiem, że nie mam o tym pojęcia A później przychodzi taki dzień, że felek sam wpada w ręce i lecę jak wściekła myśląc, że będzie co będzie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Margo2 00:09, 11 maj 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2211
Ja ze swojego tamaryszka zrobiłam drzewko.
Tylko ostrzega, to jest potwór. Tnę kilka razy w sezonie.
Na razie póki jest taki wiotki nic bym nie robiła. Potem jak podrośnie wybierz jeden prosty pęd a resztę obetnij tuz przy ziemi, a nawet pod.

____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Wafel 00:13, 11 maj 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2675
Gosia no piękny jest!
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Magara 00:13, 11 maj 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9122
Na różne smutki kupiłam sobie dzisiaj łubin:


Bardzo mi pasował na zatkanie dziury na rabacie
I kolor mnie zachwycił Jest żarówą, która przyciąga wzrok zamiast tulipanów, które normalnie powinny kwitnąć a nie przekwitać o tej porze roku.
Cena mniej mnie zachwyciła - 30 zeta Świat oszalał. Ale uznałam, że poprawa humoru jest warta wszystkich pieniędzy

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Wafel 00:14, 11 maj 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2675
A ile ten tamaryszek ma lat?
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Wafel 00:17, 11 maj 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2675
Ja też oglądałam łubiny, chciałam fioletowego do kuklików,ale wyszłam z dzwonkiem skupionym
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Kasya 00:26, 11 maj 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44093
A tego swojego klona pryskałaś na grzyba ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Wafel 00:43, 11 maj 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2675
Magara wprowadziłam cię w błąd z wielkością pęcherznicy Magic Ball ona rośnie tak do 1-1,3 m. dlatego mam ją w donicy
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
mirkaka 05:27, 11 maj 2024


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216
Przecięta gałąź ma lekko widoczny ciemny krąg, klony są wrażliwe na verticiliozę, może to być to, ale pewności nie ma.
Ja miałam verti wiele lat temu na perukowcu i rosnącej obok trzmielinie oskrzydlonej, umierały książkowo, nagle więdły i całe gałęzie.
Miałam też klonika Shirasawy, posadzony przy azaliach, w kwaśną ziemię, ginął jak Twój, listki schły, po zimie kilka gałązek było suchych, po kolejnej cały już się nie obudził. Nie dochodziłam przyczyny, wywaliłam, azalie w tym miejscu rosną

Jeśli chodzi o sąsiedztwo rozchodników, to myślę, miały mączniaka, ale to nie jest dla nich choroba która je zniszczy. Myślę że miały w korzeniach opuchlaki, są dla nich przysmakiem. Ja właśnie dlatego ,po raz kolejny, pozbyłam się ich ze swojego ogrodu. Zajrzyj do ziemi gdzie rosły, pokop tam, jak najszybciej, bo będziesz jeszcze mogła zadziałać zanim się to wszystko wylęgnie, choć już pewnie część łazi po ogrodzie
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies