Magarko mam tego przetacznika 2 sezon. Mam 3 szt z mikro sadzonek z albamaru, u mnie 2 rok. Zbudował śliczne kępy, jest gęsty wyprostowany i kwitnie do jesieni.

Jego kloski sie wydłużają w trakcie kwitnienia.
To fota sprzed 3 dni.



Bedę chciała go rozmnożyć i zrobić z niego fragmęty obwódki nowej rabaty.
Mam 3, domówiłam 5 i bede mnożyć.

Lidka, no skoro piszesz to co piszesz to mus o nich pamiętać Tak jak pisałam, niskich roślin na obwódki mi zawsze brakuje
Przy misie jednak ich nie widzę, one się dosyć statyczne wydają, tam bym widziała coś lekkiego
Mam czas więc się nie napinam

U nas właśnie leje, ponadnormatywnie, a miały być tylko przejściowe opady...

Małżonek śpi snem sprawiedliwego. A ja już dwa razy byłam strząsać wodę z foliaka. To foliaka ostatni sezon. Albo będzie szklarnia z poliwęglanu, albo nic. Latanie celem strząsania wody z zapadniętej folii doprowadza mnie do szału...

Leje tak, że rynny nie dają rady Kot nie chce wyjść z domu Zawinęła się w kulkę i leży w transporterze udając, że jej tam nie ma. Na noc zostać w domu nie może, to w końcu nie jest kot domowy
Wychodzi na to, że mam nocny dyżur przy foliaku i kocie ...

Przetaczniki w półcieniu mogą chorować; widziałabym tam hosty, ale ich nie chcesz. To może żurawki? Krwista Leuchkafer np.? Turzyca palmowa Little Migde, bodziszek czerwony, trzmielina Fortune'a cięta w niski żywopłocik albo piórkówka Little Bunny.
Fajnie wyglądają bordowe/pomarańczowe żurawki z turzycą Little Migde.

Trawy się dzieli wiosną, nie jesienią
Chyba że chcesz uśmiercić lub wpędzić w chorobę
Ja bym dzieliła albo teraz myśląc o wiośnie lub w kolejnym roku.

Magarko, piszesz słońce od rana do 13-14 a potem półcień? Co oznacza półcień dla Ciebie? Bo słońce od rana do południa to stanowisko półcieniste. Masz może na myśli że po 13-14 jest tam cień rozproszony?

Ja dalej polecam kukliki. Są bezproblemowe, a po kwitnieniu mają piękne liście. Tak samo jak przywrotnik. Miesiąc kwitnienia jak na bylinę to wcale nie krótko

Co do gaury to nie wiem, dlaczego u Ciebie na słońcu się pokłada a w cieniu stoi. U osób które znam jest wprost odwrotnie. Najwyraźniej masz cieniolubną odmianę U mnie gaury są krotkowieczne niestety.

Na obwódkę możesz również spróbować dzwonki Campanula portenschlagiana, tylko on się jednak rozsiewa. Kwitnie niezależnie od stanowiska praktycznie całe lato. Jeśli zimą nie ma dużego mrozu to jest zimozielony.

Jeżeli dobrze u Ciebie rosną bodziszki (czego Ci bardzo zazdroszczę) to poszłabym w nie, albo w przewrotniki. Odmian bodziszków jest cała masa, jak się wysokości obawiasz, to możesz te najniższe wybrać, a pewnie urosną jak średniaki.
PS. U mnie Rozanne wcale nie jest inwazyjnymi, ani dorodny

U nas w nocy burza gdzieś krążyła w oddali, daleko ale wystarczyło by Aza zaczęła "głupieć" nie padało u nas, ale narazie jest dość mokro.
Co do dosadzeń za dużo nie podpowiem, ale podoba mi się pomysł a kuklikami, bodziszki też ok fajnie tak jak pisze Ewa, by po kwitnieniu też były tam ozdobą w formie liści

Asia-Wafel - dzięki za propozycje

Kasya - serio??? Traw nie można dzielić jesienią??? Mam wbite, że i trawy i byliny wiosną i jesienią można dzielić... Nie no... Nie raz trawy jesienią dzieliłam i problemów żadnych nie pamiętam Teraz to bym nie miała odwagi na dzielenie kęp, jest czerwiec, ja miękka buła jestem

Ewcia - półcień po 13tej to dla mnie cień rozproszony - słońce świeci przez drzewa Kukliki w tym miejscu do mnie nie przemawiają, ale propozycja dzwonka dalmatyńskiego - no cóż, ze wszystkich dotychczasowych propozycji ta zrobiła "pik" Masz je? jak wygląda sprawa z przycnianiem kwiatostanów??? Są tak piękne, że wysiewanie wezmę na klatę

Zuza - bodziszki mi trochę uszami i bokami wychodzą Przewrotniki mam dwa, od zeszłego roku, chyba mnie nie lubią, jeden może zaraz zakwitnie, a może nie

Basia - ostatnią noc stawiam na piedestale najgorszych pogodowo nocy, które przeżyłam w tym miejscu Wiesz dobrze, że wszyscy mamy tu lęki z 2017... Wczoraj było ciężko, cud, że bez strat.

Nie wiem jaka nas dzieli odległość, ale u nas było słychać w oddali burzę, taką porządną, no Aza zrobiła nam przez to pobudkę. Gdzieś musiało porządnie dawać.