Też lubię zawilce i najważniejsze, że dosyć długo kwitną. Jesienią dokupuje. Nie mogę mieć tulipanów ponieważ bażanty mi wydziobaly sporo. To zastępuje zawilcami.
Pierwiosnki też są ładne kwitną i kwitną.
2 lata posiadam pierwiosnki i w tym roku pięknie zakwitły ładne duże kwiaty żółte i niebieskie. Zabiorę nasionka i od razu wysieje.
Tam masz takie piękne tulipany wrzosowe może wiesz jak się nazywają.
Mam też i ja magnolie Aleksandria od 3 lat i ma 6 pąków kwiatowych.
U mnie to jest tak, że wszędzie przykwitna a u mnie zaczynają.
O ty! Wszystko masz sądzisz takie duże flance a kiedy ty sialas że takie duże te papryczki. Moje sialam w pierwszej połowie lutego i nie są takie duże.
Obelisk superowy. pomysł i prosty do zrobienia narządy mam. Listewki kupić i zrobić.
Basiu - też czekam na rozwinięcie pączków na razie dzisiaj leje i prawie wszystkie kwiaty pozamykały się. Natura broni się przed utratą i wypłukaniem pyłku przez deszcz
Magda - dzięki, ale to roslinki śliczne, mam takie samo doświadczenie z lubczykiem, wariat po prostu, chyba pół metra na dobę
Aniu tłucze mie się po głowie Purpurea Nigra, ale nie jestem na 100 % pewna, bo zakupiona w czasach - "o! magnolia"
Elu - jeśli chodzi o te ze 119 str, to Tulip Light Pink:
a tuż za nimi Tulip White Purple jaśniejsze z fioletkowym paskiem:
i jeszcze te wczoraj się ukazały o nazwie - T. Negrita Double (już kiedyś miałam, ale zniknęły, te z zeszłorocznych cebul)
Spojrzałam na Twoją Alexandrinę w internecie, piękna jest Moje flance pomidorkowo-paprykowe chyba też w połowie lutego, już nie pamiętam, ale podlewałam ze skórką od banana z potasem pomidorki, no i zostawiłam te ładne Jak uda Ci się zrobić obelisk to pokaż jak wyszedł
Ha, ha, dobre, nie mam uprawnień przewodnika (że się tak mignę ) ale mam koleżankę, która takie uprawnienia ma i oprowadza wycieczki
Sasanki piękne...kiedyś miałam białe, fioletowe i bordowe...a czerwone widzę dopiero pierwszy raz u Ciebie...Sloczności...
A inspekt kipi bogactwem...będzie rosło...