Kordina
23:36, 19 wrz 2023
Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
Magda - dzięki
chciałam tam jeszcze posadzić podzieloną kępę rozchodnika, ciekawe czy można byłoby teraz to zrobić? Czy lepiej nie ryzykować?
Masz rację Jolu, ale jakoś Nowa Ziemia do mnie przemówiła
zawsze mnie wnerwia skrót perspektywiczny aparatu i pomniejszenie faktycznej wielkości.
Basiu rośliny głównie z rozsad albo własnych albo kupionych w zeszłym roku roślin lub na wiosnę oraz moich osobistych z nasion wyhodowanych wiosną. Część "dostana" od koleżanek ogrodowiskowych
Hakonka z przedogródka, była już wielka i wydała 4 sztuki potomstwa
o taka była w lipcu, potem jeszcze bardziej się rozrosła:
Sylwio podoba mi się określenie "orobiona"
Jaki czas i siły?? Przecież Wy się natyracie że hej remontowo-domowo. Nikt Was tutaj nie prześcignie, a jeszcze trzeba żyć poza ogrodem, bo ten to przecież tylko część

Masz rację Jolu, ale jakoś Nowa Ziemia do mnie przemówiła

Basiu rośliny głównie z rozsad albo własnych albo kupionych w zeszłym roku roślin lub na wiosnę oraz moich osobistych z nasion wyhodowanych wiosną. Część "dostana" od koleżanek ogrodowiskowych


Sylwio podoba mi się określenie "orobiona"


____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna