Przychodzę w poszukiwaniu szlifowanej szafki, a tu nic ☹️
Podziwiam bardzo za takie prace☺️
Nigdy nie odważyłam się na takie poważne działania, a bardzo podobają mi się meble z odzysku.
Zostawiam serdeczności ☺️
Za widoczkami kwiatowymi również tęsknię...księżyc co prawda na fotce fajnie się prezentuje, natomiast nie lubię go w rzeczywistości, bo nie daje mi spać w czasie pełni...
Asiu ze 2 lata temu tyle naprodukowałam nasion rzodkiewek na taśmie i buraka liściowego, że starczy i na ten rok, u siebie mam takie dziadostwo jak chowacz, który mi wygryza dosłownie wszystko poza paprykami i pomidorami. Ale w zeszłym roku, jak usuwałam liście tytoniu leśnego i wyczytałam, że można je używać do walki z robalami, to położyłam zebrane liście, przysypałam trawą, ziemią i zobaczę, czy powolne uwalnianie coś da.
Ktoś tu podrzucił pomysł z nasionami cynii na taśmie i to chcę zrobić
Eda dziękuję
Aniu dopiero w trakcie roboty, okazało się, że jednak trzeba zastosować masę szpachlową do ubytków, a ta trochę schnie Prawda jest taka, że mam prawie wszystkie meble malowane przez siebie
Elisko, to Ty Księżycowa Dziewczynka jesteś
Wczoraj byłam z koleżankami na fajnej wycieczce w Kadynach, parę lat temu historyczne zabudowania były bardzo zaniedbane, w tej chwili trwa odbudowa i bardzo mi się to miejsce podoba, niegdyś słynne ze względu na stadninę koni i manufakturę ceramiczną (https://pl.wikipedia.org/wiki/Kadyny)
Właściwie to naszym celem było ujrzenie sklepu z kaflami i innymi wyrobami wypalanymi z glinki ceramicznej, to przywitało nas na wejściu na teren:
Akurat odbywały się warsztaty ceramiczne dla kilku osób, w sumie jest tam niewiele miejsca na wyeksponowanie, ale pan stwierdził, że dopiero zaczyna sezon, a moi koledzy , którzy byli tu wcześniej chyba wykupili zbyt dużo. Podobają mi się te korony do pieca kaflowego, pamiętam taki cudowny stary piec kaflowy w starej kamienicy w Bydgoszczy, wyglądał jak zamek
Jakbym teraz kominek stawiała zrobiłabym go zupełnie inaczej. Tylko z kafli zdobionych. Jest to droga inwestycja, ale mój obecny kominek też dużo kosztował jest z granitu.
Na Podkarpaciu jest sporo takich manufaktur kaflowych. Mają zamówienia 2 lata naprzód.
To u mnie też są takie próby powiększenia wejść do budek lęgowych, myślałam że to ptaszki sobie powiększają, a u Ciebie dzięcioł, może i u mnie też dzięcioł?
Bożenko, fajna wycieczka, cudne te ceramiczne cudeńka, uwielbiam takie rzeczy. Zawsze jeśli gdzieś napotkam, to muszę się skusić na jakiś nawet maleńki zakup.