Jolu tamte przepadły, a te z zakupu dokonanego w listopadzie 24 z sentymentu do
Jolu, może Ala ma dobry pomysł i zgłosimy się do producentów o jakąś monetyzację??
Basiu żadnej specjalnej ziemi im nie dawałam, wcisnęłam bulwki w taką, jaką dysponuję
Z forum przyjęłam zasadę żeby jak już, to tworzyć kępki, pojedyncze roślinki szczególnie drobne, nie dają efektu.
Ja też sadziłam w ziemię jaką posiadam. Podsypuję kompostem i ociupinką dolomitu (lubią zasadowe podłoże). Myślę że lekko kwaśna ziemia też im nie zaszkodzi.
Jakie piękne poletko. Szybko zakwitły, widać słoneczko je dopieszcza. U mnie same listki. Ale mam jedną, jesienną sadzonkę dopiero. Zobaczymy czy złapię bakcyla. Jakby tak rosły jak u ciebie to kolejna choroba murowana