Szalejesz kobieto z zakupami z rozsadami
Ale ja też mam dużo tych róznych sadzonek własnych a nie da rady jeszcze wysadzić, bo zimne noce.
Moich kilka dali w gruncie też już wyszło.
To mnie tak rozśmieszyło, może na przyszły rok jakieś olśnienie nastąpi i będzie mniej ale ja zawsze rozdaję
Dzięki Kasiu ja akurat wolę inne kolory, żółte to tylko ranniki
O tak Aniu, zasadzonkowanie to dobre określenie kalie mam w donicy i podlewam konewką
Dzięki Lidziu drzewka owocowe już na etapie planów miały być kolumnowe i do donic, łatwiej przestawiać w zimie za jakiś winkiel
Basiu jak tam Twoja kalia? U mnie trzeci kwitaek się wykluwa
Asiu, no nie wierzę, ja najpierw w donicach, jak nie mam pewnego jeszcze miejsca
I pozostałe Dziewczynki, szklarenka w powijakach, bo na razie remontowo w domu, bajzel straszliwy, czekam końca... oczywiście remontu
Mam nową wychowankę - wronka bez ogonka (ogonek ma, ale do rymu):
Ma uszkodzone trwale skrzydło o łapkę, weterynarzówka - moja koleżanka doglądała. Najprawdopodobniej u nas na dożywociu, je bardzo dobrze i wszystko i ładnie sroli
Znaleziona w parku podrygująca, więc pewno już by nie żyła.
Udało mi się ją obłaskawić i da się drapać po łebku ma bardzo mądre i inteligentne spojrzenie
Ale Ci się podopieczna trafiła - trzymam kciuki
Uśmiecham się bardzo bo mi się wrona Kra Adama Wajraka przypomniała z książki "Kuna za kaloryferem" - swoją drogą świetne opowieści, lekturę polecam
"Dziecioroby" fajne masz - u mnie modraszki opuściły budkę - liczę, że będą kolejne lęgi
Nowa wychowanka, w swoim nieszczęściu miała dużo szczęścia, że się nią zajęliście
Maszynę mam podobną, też służy mi jako stolik na trasie, mam na niej jakieś ozdoby, kwiaty
A kalie u mnie narazie tylko liście mają, kwiatów nie widać, trochę zimno było, a ja je cały czas na dworze mam, jedynie na te przymrozki okrywalam, nie chciało mi się już biegać z tymi donicami i chować je na chłody. Pewnie dlatego jeszcze kwiatów nie widać. Ale muszę im się przyjrzeć dokładniej Za to paprotki od Ciebie ładnie rosną Barwinek też, chociaż ma trochę trudniejsze warunki, daje radę