Jak śledziłam co masz u siebie w tunelach to sama byś mogła taki przewodnik napisać.

Dokładnie. Co ludzie nie zjedzą kury zjedzą, lub sarny. Czasem - jak w tym roku - siałam dyniowate 3x i chyba miałam stare nasiona bo większość nie wzeszła, a to co zechciało to zaraz po wysadzeniu zeżarły ślimaki. I tak 3x... w końcu jedyne cukinie które miałam to z 2 sadzonek ze sklepu. Dyni nie miałam wcale

Muszelko, patent super z podziałem jedzeniowym. Odciąża to bardzo tą rodzinę, u której jest spotkanie. My w tym roku mamy ogromną ochotę na ciszę, spokój, wewnętrzne skupienie. Dlatego poza Wigilią odmówiliśmy wyjazdów w odwiedziny. Nie zawsze spotyka się to ze zrozumieniem, jednak zadbanie o swoje potrzeby psychiczne jest bardzo ważne. Tak dużo się działo w tym roku, że obydwoje potrzebujemy oddechu i urlopu, a wyjazd z takim małym brzdącem jest wyzwaniem logistyczno-drzemkowym (traf tu człowieku akurat w drzemkę).

P.S. Dziś ma dotrzeć Pan kurier z fotoksiążkami

Muszelko, patent super z podziałem jedzeniowym. Odciąża to bardzo tą rodzinę, u której jest spotkanie. My w tym roku mamy ogromną ochotę na ciszę, spokój, wewnętrzne skupienie. Dlatego poza Wigilią odmówiliśmy wyjazdów w odwiedziny. Nie zawsze spotyka się to ze zrozumieniem, jednak zadbanie o swoje potrzeby psychiczne jest bardzo ważne. Tak dużo się działo w tym roku, że obydwoje potrzebujemy oddechu i urlopu, a wyjazd z takim małym brzdącem jest wyzwaniem logistyczno-drzemkowym (traf tu człowieku akurat w drzemkę).

P.S. Dziś ma dotrzeć Pan kurier z fotoksiążkami

Pewnie! Najważniejsza jest wolność wyboru i komfort najbliższych


Zadowolona jesteś z fotoksiążki?