Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielony ... ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielony ... ogród

akanta 22:19, 14 cze 2012


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Wizyta u Ciebie wprawiła mnie w dobry nastrój,przez wspaniałą pogodę Twojego ducha.Pięknie tworzysz ogród-wiele ciekawych roślin i już nie mała o nich wiedza.Jak doczytałam do końca to widzę,że moje rady na nic Ci się już nie przydadzą ale nie będę ich kasowała,niech zostanie po mnie ślad bytności w Twoim ogrodzie.Wrócę tu ,licząc na to,że pokażesz hosty w zbliżeniu i następne działania na polu ogrodowym.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
iwonaz 08:31, 15 cze 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
Przetacznik napisał(a)
Dziękuję Ci za miłe słowo, poprawiło mi humor, bo jakiś trudny tydzień mam...
Zrobię dokładnie jak mówisz - dosadzę ostróżek - różne kolory będzie na bogato : )
Mam beczkę obornika po poprzednich właścicielach i jak dokarmiam ostróżki ( Jak Ty) to kolory aż się mienią a i wysokie, dorodne.
Pozdrawiam


Będzie pięknie ...a beczki nie wyrzucaj, będziesz miała świetny pojemnik na przywiezienie nowego jak zapas się skończy
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
iwonaz 08:34, 15 cze 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
anna_studio napisał(a)
Twoje...marzenie ogrodowe, taki widok...to z programu Maja w ogrodzie,widziałaś ten odcinek???
...ja też zakochałam się w tym ujęciu...

Odbyłam piękny...zielony....spacer, lubię taki klimat w ogrodzie...
i mam sentyment z dzieciństwa do ....łubinu, miło mi się kojarzy.....
Kupiłam sobie biały.....


Ja to zdjęcie wygrzebałam z przepaści internetowych bo od razu skojarzył mi się z ogrodem angielskim...fajnie, że też czujesz klimat tego ogrodu
Nawet nie wiesz jak zaskoczy Cię ten biały łubin...wspaniale prezentuje się w ogrodzie...biały jest właśnie niepowtarzalny i świetnie wpasuje się w Twój ogród
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
iwonaz 08:37, 15 cze 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
weronika77 napisał(a)
Pytałaś o odętki... Moje różowe dostałam prosto z innego ogródka. Bez problemu rosną, nie kapryszą, tylko się rozrastają. Rozglądam się, gdzie posadzilaś ten żywopłot z rozchodników wyniosłych?
Twoje róże piękności. Tez mam flamingo, pięknie się rozwijają kwiaty. Chociaż nie jestem pewna czy jeszcze mam, bo część róż wymarzła, część dosadziłam, i czekam. Ładnie u Ciebie. Pozdrawiam.i


Żywopłotu jeszcze nie posadziłam bo czekam aż "materiał" mi podrośnie, zrobię to tak jak pisała Danusia z uciętych łodyg a na jesieni dodatkowo podzielę największe kępy. Zbyt późno ( bo dopiero późną jesienią-zimą ) wpadłam na ten pomysł i dlatego teraz czekam. Zrobię to napweno, ponieważ to jedna z tych roślin, która w moim ogrodzie nie kaprysi
A jednak odętki z sadzonek...hmm...zobaczymy co mi tam wyrośnie z tych nasion
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
popcorn 08:45, 15 cze 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Też odętki dzieliłam wiosną, rosną teraz 3 zamiast jednej kępy
Fajnie tworzysz swój ogród, a masz kawał działki. Ale najważniejszy - zapał i chęci są, więc będzie super! Piękne te kwitnące roślinki!
____________________
Mój nowy ogródek
iwonaz 08:53, 15 cze 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
akanta napisał(a)
Wizyta u Ciebie wprawiła mnie w dobry nastrój,przez wspaniałą pogodę Twojego ducha.Pięknie tworzysz ogród-wiele ciekawych roślin i już nie mała o nich wiedza.Jak doczytałam do końca to widzę,że moje rady na nic Ci się już nie przydadzą ale nie będę ich kasowała,niech zostanie po mnie ślad bytności w Twoim ogrodzie.Wrócę tu ,licząc na to,że pokażesz hosty w zbliżeniu i następne działania na polu ogrodowym.


Bardzo dobrze, że nie skasowałaś swoich postów, będą dla mnie podporą w chwilach zwątpienia Wszystko to co pisałaś o swoich początkach i wyobrażeniach jest niezmiernie podobne do moich odczuć. Ja nie widzę tych pojedynczych roślin na środku...ja widzę dorosłe rośliny...załuki...zakamarki...zakątki...taki chcę mieć ogród...chcę żeby jego forma zmuszała mnie do spacerów. No Twój ogród jest dla mnie doskonałym przykładem właśnie takiego ogrodu. Cieszą mnie również ogrody bardzo "ułożone", doceniam ogrom pracy...choć w ogrodach naturalistycznych myslę, że tej pracy jest o wiele więcej...już samo "zapanowanie" (choć nie to jest celem ogrodnika) nad swawolnością przyrody w takim ogrodzie To tak jak odwiedzam znajomych, którzy mają bardzo elegancki, nowoczesny dom ... chrom i szkło ... to szczerze się nim zachwycam i naprawdę mi się podoba, ale żyć w nim raczej bym nie potrafiła. Nie jest to krytyka...poprostu nie potrafię tego wyjaśnić...to tak jak z ogrodami...piękne, uporządkowane, eleganckie...naprawdę baaaardzo mi się podobają, ale nie potrafiłabym w nich żyć. Już się zapętlam Myślę, że wiesz o co mi chodzi ...dłużej nie będę tego próbowała wyjaśnić...bo się w końcu zgubię. Tak jak poplatane są wątki w mojej głowie taki pewnie będzie ogródek...właśnie mi groszek obrasta huśtawkę dzieci...bo sobie wymyśliłam, że będą mogły opychać się słodkim groszkiem w trakcie zabawy...
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
iwonaz 09:13, 15 cze 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
akanta napisał(aNa początku powiem,że masz piękny teren,otoczenie ,klimat,ogrodzenie,rośliny na piękny naturalistyczny ogród a jak piszesz taki jest Twoim celem.
Iwonaz! postępujesz zupełnie tak jak ja na początku i tu zobacz na starym zdjęciu
[img size=640x480
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/16/164321/original.jpg[/img]
sprzed 20-tu lat.Roślinami zaznaczałam zarys nasadzeń.Ten szkielet sobie rósł a ja sukcesywnie obserwowałam jakie warunki będą panowały w każdej cz.ogrodu i dosadzałam uzupełniając kompozycje.Taka przypadkowość pomaga stworzyć ogród nieszablonowy, nasz indywidualny / to jest tworzenie a nie kopiowanie /,ja to b.cenię/.Aby ułatwić sobie pracę i nie zrywać darni przed podsadzeniem nowych roślin podkładałam skoszoną trawe szerszym kołem lub dowolnie pod wybranym drzewkiem.I tak robię do dziś,bo bardziej zależy mi na ekologicznym prowadzeniu ogrodu niż pokazowym.Trawa wzbogaca podłoże w azot,zatrzymuje wilgoć,poprawia bytowanie wielu organizmów przygotowujących pokarm dla roślin/wszystko co z ziemi wraca do niej -to prawidłowy obieg /.Ziemia pod taką ściółką jest przepuszczalna,pulchna-napowietrzona a to lubią rośliny /one oddychają też korzeniami/.Jeśli tej ściółki był nadmiar to przed posadzniem zdejmowałam i na kompost.A roślinki posadzone w tym miejscu odwdzięczały się wzrostem i zdrowotnością.Jak widzisz tej trawy na moich rabatach nie widać ,po latach już w niej żyje tyle mikroorganizmów że ją w mig rozkładają mimo ,że tej trawy jest sporo bo ogród na 3 tys m kw.Pod taką warstwą żyją pożyteczne owady,chowają się żaby,przyciąga dżdżownice -tak pożyteczne.W ogrodzie powstał zdrowy ekosystem bez ślimaków ,grzybów,chemicznego nawożenia i oprysków.Moje pomysły dojrzewały wraz z ogrodem a ten pierwotny szkielet pomagał utrzymać zamysł kompozycyjny co oszczędziło mi wielu przesadzeń /jak to często bywa przy samodzielnym tworzeniu./ Więc w/g mnie trzymaj tak dalej a stworzysz swoje dzieło na miarę własnych marzeń a ja będę Ci kibicowała.


To co napisałaś jest genialne. Przestałam kosić trawnik z koszem bo nie wiedziałam co z nią robić ...teraz już wiem Dzięki nowym rabatom przed dużymi drzewami oddzieliłam trawnik między ogrodzeniem a tymi drzewami od koszenia...choć mąż jeszcze tam próbuje wjechać kosiarką, ale jest tam sporo miejsca, gdzie będzie rosła swobodnie trawa, w której będą bytowały pożyteczne owady...Bardzo zwracam uwagę przy wybieraniu nowych roślin na to czy są miododajne...taki małe "zboczenie" . Dżdżownic mamy całe mnóstwo...uwielbiamy ogladać ptaki, które przylatują na śniadanko, ostatnio obserwowałam taka rodzinkę z młodymi...
Nawet nie wiesz jak bardzo podbudowały mnie Twoje odwiedziny...Dziękuję
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
iwonaz 09:15, 15 cze 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
popcarol napisał(a)
Też odętki dzieliłam wiosną, rosną teraz 3 zamiast jednej kępy
Fajnie tworzysz swój ogród, a masz kawał działki. Ale najważniejszy - zapał i chęci są, więc będzie super! Piękne te kwitnące roślinki!


Jak mi jakieś biedaki powschodzą to potem też je pewnie będę dzielić...a czy one przypadkiem też same się nie rozsiewają ? Wtedy ich ilość mogłaby się w szybkim tempie pomnażać...juz mi to rozmnażanie nieźle do głowy uderzyło ...
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
iwonaz 17:53, 17 cze 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
Ostróżki (stare...dojrzałe) wariują...dziecko o wzroście ok.128 cm



Te białe pierwszoroczne przygotowują się do kwitnienia



To groszek przy huśtawce



chcę żeby obrósł całą huśtawkę

Pierwszy raz zakwitnie mi czosnek



Zakwitły bodziszki...zdjęcia robiłam w południe i wyglądają jakby były dwukolorowe



Kwitną na całego piwonie mam trzy różne odmiany białych...




____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
iwonaz 18:02, 17 cze 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
A tak było dziś na spacerku nad rzeką...








____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies