Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielony ... ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielony ... ogród

reni 21:15, 15 maj 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 2793
iwonaz napisał(a)


Dziękuję Tak to floksy, które można rozmnażać na potęgę



mus mi je zakupić..cudne są
____________________
Ogród... reni
baraga1904 21:19, 15 maj 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
....ale tu ładnie... jeszcze chyba tu nie byłam?
...pozdrawiam...
iwonaz 21:31, 15 maj 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
reni napisał(a)



mus mi je zakupić..cudne są


Najlepiej to w bliskim sąsiedztwie znaleźć kogoś kto je ma, wtedy dostaniesz tyle, że będziesz zastanawiała się co z tym zrobić Ja w zeszłym roku jedną reklamówkę dałam sąsiadowi a drugą koleżance w pracy a u mnie ani śladu że czegoś ubyło. Jak mam jakąś dziurę to wtykam floksa
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
iwonaz 21:31, 15 maj 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
baraga1904 napisał(a)
....ale tu ładnie... jeszcze chyba tu nie byłam?
...pozdrawiam...


Dziękuję i pozdrawiam
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
reni 21:36, 15 maj 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 2793
iwonaz napisał(a)


Najlepiej to w bliskim sąsiedztwie znaleźć kogoś kto je ma, wtedy dostaniesz tyle, że będziesz zastanawiała się co z tym zrobić Ja w zeszłym roku jedną reklamówkę dałam sąsiadowi a drugą koleżance w pracy a u mnie ani śladu że czegoś ubyło. Jak mam jakąś dziurę to wtykam floksa


Raczej chyba nie widziałam u sąsiadów takich ...wybiorę się do ogrodniczego może będą mieli, a długo kwitną?
____________________
Ogród... reni
iwonaz 21:38, 15 maj 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
Sporo, ale nie potrafię powiedzieć dokładnie...jakoś nigdy nie zwracałam na to uwagi. Ale nawet jak przekwitną to zostają puchate zielone poduchy
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
ana_art 09:45, 16 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Witaj

dopiero do Ciebie trafiłam podlasianko przejrzałam kilka stron i widzę że się będzie działo. Pole do popisu masz piękne
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
dajana 14:40, 16 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3750
Iwonko cudze chwalicie swego nie znacie Znasz to powiedzenie? Mnie sie u ciebie wszystko podoba nawet te pojedyńcze kwiaty na trawniku Dla mnie sa rormantyczne a ze biegałas slalomem z kosiarka to inna rzecz Liczy sie romantyzm nie robota Ławeczki proszę do mnie cudne!!!( jeszcze nie mam )Puchacza to bym chyba udusiła z miłosci ma tyle mądrosci w oczach i wiem ze to najłagodniejsze pieszczochy pomimo swych rozmiarów Nie mów mu fuj pies On nie rozumie co zrobił nie tak To dla niego naturalne zrobic siusiu kiedy musi Pieski uczy sie tak jak dzieci chwali kiedy zrobią to w odpowiednim miejscu a one to kodują. Kiedy im sie zdarzy robi sie minkę i zawstydza nią ha,ha One tez to wiedzą Moja tak reaguje i naprawdę jej wstyd, a ja wtedy sie smieje i mówie nie szkodzi kochana wiem ze to moja wina bo nie wyszłam z tobą w odpowiednim momencie .Nie stresruję jej bo mnie sie kiedys tez zdarzyło do łózka zrobic haha,Miłam piekny sen łazienkowy ha,ha Trzeba sie posmiac bo to zdrowy odruch .Dziekuje za wizytę i miłe słowa.Nie napisze ze bede wpadac bo niektórzy tak pisza grzecznosciowo a potem ich i tak nie ma Kiedy cie odwiedzę sama to zauwazysz bez obietnic . .Slicznie u ciebie i tak miłosnie a ja to lubie .Miłego dnia Iwonko.
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
iwonaz 07:24, 21 maj 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
ana_art napisał(a)
Witaj

dopiero do Ciebie trafiłam podlasianko przejrzałam kilka stron i widzę że się będzie działo. Pole do popisu masz piękne


Dziękuję za odwiedzinki
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
iwonaz 07:32, 21 maj 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 561
dajana napisał(a)
Iwonko cudze chwalicie swego nie znacie Znasz to powiedzenie? Mnie sie u ciebie wszystko podoba nawet te pojedyńcze kwiaty na trawniku Dla mnie sa rormantyczne a ze biegałas slalomem z kosiarka to inna rzecz Liczy sie romantyzm nie robota Ławeczki proszę do mnie cudne!!!( jeszcze nie mam )Puchacza to bym chyba udusiła z miłosci ma tyle mądrosci w oczach i wiem ze to najłagodniejsze pieszczochy pomimo swych rozmiarów Nie mów mu fuj pies On nie rozumie co zrobił nie tak To dla niego naturalne zrobic siusiu kiedy musi Pieski uczy sie tak jak dzieci chwali kiedy zrobią to w odpowiednim miejscu a one to kodują. Kiedy im sie zdarzy robi sie minkę i zawstydza nią ha,ha One tez to wiedzą Moja tak reaguje i naprawdę jej wstyd, a ja wtedy sie smieje i mówie nie szkodzi kochana wiem ze to moja wina bo nie wyszłam z tobą w odpowiednim momencie .Nie stresruję jej bo mnie sie kiedys tez zdarzyło do łózka zrobic haha,Miłam piekny sen łazienkowy ha,ha Trzeba sie posmiac bo to zdrowy odruch .Dziekuje za wizytę i miłe słowa.Nie napisze ze bede wpadac bo niektórzy tak pisza grzecznosciowo a potem ich i tak nie ma Kiedy cie odwiedzę sama to zauwazysz bez obietnic . .Slicznie u ciebie i tak miłosnie a ja to lubie .Miłego dnia Iwonko.


Witaj Dajanko Skąd bierzesz w sobie tyle radości? Dziękuję za miłe ogródkowe słowa Co do Puchacza masz oczywistą rację, ale ja uwielbiam mówić do niej "fu" bo ma wtedy tak cudownie słodką minkę . Przyznaję, że czasem się zapominam wymagając od zwierzaka więcej niż to możliwe, ale to wszystko przez bezwiedne uczłowieczanie . Generalnie ja także jestem z tych, którzy rozumieją, że odpowiedzialność spoczywa wyłącznie na właścicielach.
Będzie mi miło jak kiedyś jeszcze do mniej zajrzysz...Pozdrawiam serdecznie
____________________
Iwona - Zielona.....i ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies