Zasadniczo małe drzewa mogą rosnąć w donicach, ale to muszą być odpowiednio duże donice, a nie takie jak w action. Myślę, że tak od 200 litrów w górę.
Sama zastanawiam się nad sumakiem w donicy.
To nawet jakaś beczka lub kastra budowlana. Zawsze można jakimś drewnem ładnie obudować i pomalować, a drewno dodatkowo da izolację w zimie od chłodu i latem od słońca korzeniom.
Ja mam donice palisadowe na ŚŚ o wymiarach 2x1m. Do donic to może jakiś klon palmowy? One chyba dość powoli kwitną.
Palibiny są też dostępne na pniu, może taka opcja by Ci pasowała, bo takie zwykłe to dość sporą średnicę po kilku latach mają.
Angelika Kup te donice. I wsadź co Ci się podoba.
Ja wsadziłam buka. Zwykłego co na olbrzyma rośnie. Chce go ciąć na takie chmurki. Jak bedzie miał już ciasno to go wysadzę do ziemi. I kupie następnego.
Jeszcze jakieś drzewko wsadze i postawie na tylnym tarasie.
Ja mam lilaka miniaturowego w donicy ,tzn. kotle z ocynku przysłali mi kiedyś takiego ogryzka przez neta i poszedł właśnie tam zamiast do gruntu. Rośnie bardzo dobrze, zimuje w tym kotle nawet ,który jest nie ocieplony.
Mają dojść:
Hortensja drzewiasta Annabelle Strong Abetwo- 8 szt. lub Magicall Moonlight
Narcyz Thalia - kilka paczek
Kilka niskich białych irysów (Got Milk i inne)
Biała gaura
Kule betonowe
Kule szaszłykowe
A w trojkącie kuchennym lekko inaczej, tam mam asymetrycznie z jednej strony ŚŚ. Inne rośliny tam to:
Tuja Danica - 2 szt.
Tuja Hoseri - 1 szt.
Hakonechloa smukła Greenhills - 10 szt.
Szałwia omszona Caradonna - 4 szt.
Jeżówka purpurowa Magnus - 4 szt.
Czosnki NN - 9 szt.
Mieczyk Plumtart - 30 szt.
Mieczyk wielkokwiatowy Bartok XXL - 5 szt.
Krokus wielkokwiatowy Jeanne D’Arc
Krokus wielkokwiatowy Pickwick
Krokus wielkokwiatowy Victor Hugo
Donice są mi potrzebne, bo mamy taki tymczasowy taras i muszę z jednej strony czymś odgrodzić, żeby mi dziecię nie spadało
Wsadzę lilaka chyba, najwyżej przesadzę później do gruntu. A może pochodzę po ogrodniczych na wiosnę i trafi mi się coś jeszcze innego.
W kwadraty przed domem postanowiłam, że daję świdosliwy i pod nie Hakonechloa, jeszcze wczoraj odszukałam u Wioli jak to pięknie wygląda i też tak chcę. Czosnki już wsadzone. To był mój pierwszy zamysł, a potem przekombinowałam. Przygotuję eleganckiej ziemi, będę podlewała i zobaczymy.
Muszę jeszcze zmienić rabatę pod oknem w kuchni, bo mi się nie podoba. Zamiast rozplenic posadzę perowskie, a przed nimi zimozielone kulki i Hakonechloa Greenhills.