Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Spełnianie marzeń - ogród czas start

Spełnianie marzeń - ogród czas start

LIDKA 22:28, 05 lut 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10438
Angelika95 napisał(a)


Byłaś jedną z pierwszych osób, które wypowiedziały się na moim skromnym wątku. Wiem, że łączy nas mąż policjant. Twój emeryt, mój wkrótce- tak przynajmniej mówi. Twoje wypowiedzi czytam z wielką przyjemnością, naprawdę. Może kiedyś uda się zorganizować spotkanie, kto wie, trzeba tylko chęci ale na razie to muszę ten mój ogród stworzyć, a nie tylko podglądać Wasze, żeby mi na takim spotkaniu wstyd nie było


Mój mąż był żołnierzem zawodowym.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
LIDKA 22:32, 05 lut 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10438
Powiem Wam Angela i Wiola że te lata spędzone z małymi dziećmi w domu przed tzw karierą to najlepsze lata mojego życia były. Mam nadzieję że też będziecie miały takie fajne wspomnienia z wczesnego macierzyństwa.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Angelika95 22:52, 05 lut 2024


Dołączył: 24 wrz 2022
Posty: 1497
O Lidka, to coś pomyliłam.

U mnie macierzyństwo przerwało karierę, stanowisko kierownicze tuż tuż miałam, ale szczerze? Nie żałuję, pieniądze jeszcze się zarobi a to maleństwo jest wspaniałe. Wiem, ile jest par, które oddałyby wszystko, byleby mieć to dzieciątko. Też tam byłam i trzeba o tym mówić, bo to coraz powszechniejszy problem.

Mam nadzieję, że i dla mnie i dla Wioli będzie to wspaniały czas. Mało tego- ja to wiem
____________________
Spełnianie marzeń - ogród czas start świętokrzyskie
Angelika95 22:56, 05 lut 2024


Dołączył: 24 wrz 2022
Posty: 1497
Dobrze Lidka, że to piszesz. To wskazówka, żeby nie czekać aż będzie lepiej i łatwiej tylko cieszyć się każdą chwilą. To niesamowite, że te dzieciaki tak rosną. Dwa miesiące temu była w brzuszku a teraz się uśmiecha. Forum ogrodnicze, ale jak tu się powstrzymać od takich sentymentalnych wpisów
____________________
Spełnianie marzeń - ogród czas start świętokrzyskie
Patrycja_KG_Lu 23:09, 05 lut 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4796
Odnośnie argumentu Lidki z tą ilością pracy, który jest oczywiście słuszny, to może warto rozważyć pomoc zewnętrzną w ogrodzie? Mnie i męża zawodowo motywuje miedzy innymi nastepujacy argument, żeby dążyć do takiego poziomu przepływu finansów by móc sobie pozwolić na ogrodnika (chociaż dorywczo przy najcięższych pracach) i parę innych rzeczy. Jak miałam fazę na oglądanie Nowa Maja w ogrodzie odcinek za odcinkiem to wielokrotnie tam wspominali właściciele ogrodów, że korzystają z takiej pomocy.

Nie wiem jaki model rodzicielstwa wybrałaś. Od siebie tylko dodam, że w tym, na który ja z mężem się zdecydowałam jest dużo elementów spędzania czasu na dworze. Nie straszne nam brudne rączki/ubrania. Dajemy swobodę odkrywania. Mam nadzieję włączać małą w prace w ogrodzie, a zwłaszcza w warzywniku. Na liście zakupów na wiosnę jest mini konewka. Taką emaliowaną podlewa już w domu palmę co tydzień, a jak trochę rozleje to umie już wytrzeć podłogę ręcznikiem (nauka naturalnych konsekwencji).

Tutejsze środowisko na O. jest bardzo przyjazne, ciepłe, hojne w porady, dobroć. Mimo zawężania się do tematów ogrodowych mam wrażenie, że części osób charaktery można wyczuć. Fajnie, że jesteście!
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Angelika95 23:26, 05 lut 2024


Dołączył: 24 wrz 2022
Posty: 1497
Pati, nasze podwórko jest jeszcze dzikie i pracy mamy na nim mało. Jeśli będzie taka potrzeba to zatrudnimy kogoś do pomocy choćby raz na jakiś czas, chociaż przez najbliższe lata myślę że będzie nam starczać zapału na wszystkie prace. Mąż już pyta kiedy można kosić trawę Nie chcę ogrodu, który będzie dla mnie utrapieniem. To ma cieszyć.

Co do modelu macierzyństwa - jest maleńka, ale na pewno nie będę jej izolować od rzeczywistości. Moim wybawieniem może być to, że na podwórku jej się dobrze śpi
____________________
Spełnianie marzeń - ogród czas start świętokrzyskie
Patrycja_KG_Lu 23:32, 05 lut 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4796
Tylko chwalić zapał męża. U nas najlepiej wychodziły te drzemki w późniejszych miesiącach życia, gdzie były o stałych porach i dłuższe. Spacerek po takiej drodze polnej co telepało na dołkach do snu i potem szybki powrót do ogrodu na spanie na słońcu/w cieniu.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Wiolka5_7 09:42, 06 lut 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Angelika95 napisał(a)


Aktualnie budzi mnie co 3h na jedzenie, więc też nie narzekam, ciężko mieć pretensje, że dziecko głodne mieliśmy problem, bo w ogóle nie chciała spać w ciągu dnia, ale odkąd zaczęłam wprowadzać jej taką mniej więcej rutynę, czyli wstaję wtedy co ona, czyli po 6, nie ma że boli, nie próbuję jej na siłę ululać, koło południa spacer, który przesypia i rutyna nocna też o jednakowym czasie to jest duża poprawa. I w ogóle to jestem zakochana, bo długo na nią czekałam. To taki mój mały cud. Nawet jak jest mi ciężko to staram się nie narzekać, bo czas szybko leci i wiem, że jeszcze trochę i będę tęsknić za tym co jest teraz. A jak u Was? Wszystko w porządku? To będzie piękne lato


To fajnie przesypia nasza malutka też tak się budziła co 3h ,ale odkąd kupiłam jej śpiworek do spania to bije rekordy w spaniu w nocy w łóżeczku
Np.położyłam ją wczoraj spać o 21:00 a obudziła się na jedzenie dopiero o 3:45 ,więc ja chodzę wyspana

W dzień spi różnie, raz śpi po jedzeniu raz nie, ale najważniejsze , że w nocy ładnie śpi

Tak lato bedzie cudowne w tym roku widzę , że mamy podobne historie, bo też walczyliśmy o nas Cud wiele lat

Tak czas leci strasznie szybko, widzę to po za małych ubrankach i wadze na rękach

My też zakochani
Buziaki dziewczynki!
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Wiolka5_7 09:53, 06 lut 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Angelika95 napisał(a)
O Lidka, to coś pomyliłam.

U mnie macierzyństwo przerwało karierę, stanowisko kierownicze tuż tuż miałam, ale szczerze? Nie żałuję, pieniądze jeszcze się zarobi a to maleństwo jest wspaniałe. Wiem, ile jest par, które oddałyby wszystko, byleby mieć to dzieciątko. Też tam byłam i trzeba o tym mówić, bo to coraz powszechniejszy problem.

Mam nadzieję, że i dla mnie i dla Wioli będzie to wspaniały czas. Mało tego- ja to wiem


Pewnie, że pieniądze się zarobi.

Też byliśmy w tej grupie, ale w naszym przypadku wydana masa pieniędzy nie dała nam Naszego Cudu. Ale walczyć trzeba ❤️

Tak niestety wiele par ma ten problem
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Wiolka5_7 09:56, 06 lut 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Tylko chwalić zapał męża. U nas najlepiej wychodziły te drzemki w późniejszych miesiącach życia, gdzie były o stałych porach i dłuższe. Spacerek po takiej drodze polnej co telepało na dołkach do snu i potem szybki powrót do ogrodu na spanie na słońcu/w cieniu.


Nasza malutka też śpi jak spacerujemy po takich wertepach
Śpi jak chodzi odkurzacz i inne głośne sprzęty

Też mam zamiar od małego naszą córeczkę zapoznawać ze światem a jest już bardzo nim zainteresowana
Małą koneweczkę też planuję jej kupić
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies