Moje przemyślenia są takie:
- masz po lewej platany kuliste, a po prawej pnie brzóz i roztrzepane korony, dla urozmaicenia widziałabym tutaj coś wielopniowego albo w innym kolorze,
- ŚŚ już masz to byłoby to cięcie kosztów
- magnolia mogłaby Cię denerwować w latach kiedy wiosna nie jest łaskawa i przemarza, dodatkowo podobno to mocny śmieciuch po kwitnieniu i tuż przed kwitnieniem, a z tyłu masz kamyczki, szkoda czasu na latanie z odkurzaczem/grabkami
- klony chyba tylko u TAR tak szybko rosną, ja odniosłam już dwie porażki z klonami palmowymi i bym nie ryzykowała z nimi
- Pisardi i Kanzan kojarzą mi się z kulistą koroną, może jak już bordowe to lepiej jakaś luźniejsza wersja Royal Burgundy, albo w ogóle wielopniowa? Wrzucałam jakiś czas temu u Wiann piny z wersją wielopniową tego drzewa
- z innych propozycji to może wiśnia tybetańska z jej ozdobną korą?
Najszybciej, najtaniej i wielopniowo poszłabym w ŚŚ o ile brat zaakceptuje
P.S. Ja ostatnio wielopniowego klona tatarskiego Ginnala posadziłam (90zł dałam za niego), nie rośnie on duży. Rojodziejowa ma już kilka sporych.
Mieszałem z odrobiną ziemi kwiatowej, żeby trochę materii organicznej dodać do piasku. Wcześniej mączka bazaltowa po całości rabaty. Ale ten zielony kolor mi pasuje Nawozić szczególnie nie będę już
Właśnie Twoje argumenty do mnie trafiają. To było szykowane pod śś. Zawsze to kwiaty i przebarwienie jesienne, którego nie dadzą mi platany i brzozy Magnolia na froncie powinna zostać, a drugą gdzieś na tyłach dam, razem z klonem palmowym. O ten klon też bym się bał, że mi tutaj albo na froncie padnie.
No i ostatnia kwestia - wiśnie bordowe mi się podobają i jest szansa by była jedna w narożniku u brata, ale mam czas jeszcze pomyśleć A w szkółce dziś oglądałem Royal Burgundy i są różne wysokości. Gdzieś od 100 zł do 350 zł za sztukę
Aaa, wiśnia tybetańska mi się ciut mniej podoba. Nawet z tak dekoracyjnym pniem.
Za moje Royal Burgundy płaciłam online około 27 zł za sztukę jakoś rok temu jeśli dobrze pamiętam Teraz na tej samej stronie są po 47 zł, ale to z gołym korzeniem więc w grę wchodzi wiosna lub jesień.