Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród

Mój ogród

majkel0326 21:40, 02 lis 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Bożenko,trafiłam na kurki,coś dla mnie,moja branża Kogut piękny,jak malowany!
____________________
Maja - Moje roślinki
EPODLAS 22:07, 02 lis 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Maju, A ja ci tych kurek poważnie zazdroszczę. Kurki niestety nie moje. Mam nadzieję, że masz też oprócz kur kogucika, który jest ponoć niezbędny w kurniku.

Jutro chyba pojedziemy na działkę, ma być w miarę ciepło. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić, żeby w weekend posiedzieć w domu. Póki co, zapowiadają jeszcze dosyć ciepłe dno. Może jeszcze na grzyby pójdę, jestem bardzo ciekawa czy są.
____________________
Mój ogród
eliza3 23:36, 02 lis 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Jeżeli Ty jutro grzyby pokażesz to się zdziwię, bo mnie się wydaje, że u nas to grzybów już nie ma... ale kurki i kogutek niczego sobie...
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
majkel0326 11:29, 03 lis 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Bożenko,moje stadko liczy około 150 kur i pięć kogutów.Chłopaków mniejszość,a i tak walki się zdarzają
____________________
Maja - Moje roślinki
Milka 13:36, 03 lis 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Huśtawka fajna sprawa, a z kurkami robótka jednak jest, więc fajnie, ze możesz mieć te od sąsiada
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
EPODLAS 19:47, 03 lis 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Elizo, dzisiaj widziałam sprzedających grzyby przed sklepem. Pójdę do lasu, bo mam bliziutko, jak nic nie znajdę, to po lesie pospaceruje, może jakieś fotki pstryknę. Zaletą jest to, że las mam dosłownie 'rzut beretem'.

Maju
, 150 kur to już poważne stado, nie tam co jakieś parę kurek. Ja lubię kury, bo oprócz jajek które są niezbędne, kojarzą mi się z dzieciństwem, moja babia jeszcze kury 'nasadzała' i kurki siedziały na jajkach, a potem chodziły po podwórku ze swoimi kurczakami. Pamiętam, jak rozkładały skrzydła i kurczaki się pod te mamine skrzydła chowały. Często też adaptowały kaczuszki i traktowały je jak wasne dzieci . Oj, kiedy to było. ł.

Irenko
, jajka od szczęśliwych kur smaczniejsze niż z markety, no i ponoć mają mniej cholesterolu. Mój M jest smakoszem jajek
____________________
Mój ogród
jotka 19:49, 03 lis 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Bożenko, zazdroszczę tego lasu na rzut beretem
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
kasik778 08:08, 04 lis 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Jajko od takiej wiejskiej kury zupełnie inaczej smakuje podobno dlatego, że taka kura je różne rzeczy, tu coś skubnie tam wygrzebie i smak jajka wyśmienity potem ja czuję ogromną różnicę w smaku
____________________
majkel0326 16:43, 04 lis 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
kasik778 napisał(a)
Jajko od takiej wiejskiej kury zupełnie inaczej smakuje podobno dlatego, że taka kura je różne rzeczy, tu coś skubnie tam wygrzebie i smak jajka wyśmienity potem ja czuję ogromną różnicę w smaku


Wiejskie kury skubią sobie zieleninę,wygrzebują robaki,poza tym nie dostają antybiotyków,barwników (fermowe jaja są barwione) itp,dlatego smak jaj od takich kur jest nieporównywalny z takimi sklepowymi.Poza tym jak widzę moje kury (mają duży wybieg) kąpiące się w piasku albo wygrzewające się na słońcu to po prostu mi żal takich fermowych kur żyjących w klatkach.Choćby na fermach miały jak najlepsze warunki to nigdy nie będzie to to samo.Kura potrzebuje przestrzeni i swobody.Moje poza tym dostają warzywa z ogrodu,te których mam za dużo lub takie siane specjalnie dla nich (dynie,słonecznik,kukurydza itp).Ludzie to doceniają,moje kury nie nadążają nieść,takie jest zapotrzebowanie na prawdziwe,świeże jajko Bożenko,przepraszam,że zaśmiecam Twój wątek,ale kury to moja słabość A jak wyprawa do lasu? Były grzyby?
____________________
Maja - Moje roślinki
EPODLAS 22:39, 04 lis 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Dziewczyny, jednym słowem kury to pożyteczne ptaki, nie wiem jak ludzkość dała by sobie radę bez kur, bo bez jajek ani rusz, do wszystkiego są potrzebne..
Dzisiaj był piękny listopadowy dzień. I jak tu mówić, źle o listopadzie, jeżeli dzisiaj było prawie bajkowo. Ogród wcale nie wyglądał smutny. Zgodnie z zapowiedzią poszłam na grzyby z wiaderkiem i aparatem. Grzybów, a konkretnie maślaków nazbierałam mało, będzie jeden słoik marynowanych. Za to listopadowe plenery były naprawdę piękne.
W ogrodzie M dalej grabił trawnik, liście na rabatach zostawiliśmy.

Słońce miało jakiś pomarańczowy odcień i ogród był w takiej dziwnej poświacie.

Machonia ma pąki, to chyba nie dobrze. Co roku mi przymarza i nie mogę doczekać się tych granatowych jagódek, ale nigdy nie zauważyłam, żeby jesienią miała pąki.

Ta trzmielina też co zimą przymarza. Nigdy chyba nie będzie dużą trzmieliną.

A bergenie są teraz gwiazdami na tej jesiennej rabacie. Mają swoje pięć minut.





____________________
Mój ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies