Tyle informacji naraz, że muszę po kolei:
- jak mowa o kurach, to mnie oprócz jajek na myśl nawóz kurzy się nasuwa))
- mahonia kwitnie wczesną wiosną i zawiązanie o tej porze pąków kwiatowych dobrze wróży, będzie kwitła

EPODLAS napisał(a)

I zasuszone kwiaty, jest ich pełno, nie wiem jakie.

To dziewięćsił pospolity

- maślaczków gratuluję i pięknych, krajobrazowych fotek

przepiękne te naturalne kompozycje! Pięknie je tez pokazałaś Bożenko

To mnie forumowe koleżanki uspokoiły. Moja mahonia ma naprawdę sporo pąków, mam nadzieję, że ładnie zakwitnie wiosną. W jakimś ogrodzie widziałam tej jesieni mahonię oblepioną granatowymi jagodami. Wyglądała pięknie. Właśnie krzewy, które mają owoce jesienią dają ogrodowi kolorów.
Basiu, dzięki za informację w sprawie moich zasuszonych kwiatków. Rośnie tego tam pełno. Zapiszę sobie tę informację. Lubię wiedzieć co rośnie na okolicznych łąkach. Ten dziewięćsił pospolity rośnie między świerkami, tam gdzie chodzę na maślaki.

To dość pospolita roślina, u mnie też jej pełno.
A na mahonię, Bożenko, uważaj. Od każdego uszkodzonego korzenia tworzą się odrosty i wtedy może się zanadto rozprzestrzenić. Ja z jej odrostami nie moge sobie dać rady a usunąć jej całkiem nie chcę, bo jednak lubię te jej żółtocytrynowe kwiaty. A gałązki przydają się do uzupełnienia wiązanek na groby

Basiu, teraz dopiero zauważyłam, że źle pisałam Mahonia. Nie zauważyłam, ale już na pewno zapamiętam.
Ja uważam, że to taki trochę niedoceniany krzew. Mój wygląda fajnie bo jest młody. Na razie mi się nie rozłazi.

EPODLAS napisał(a)

A teraz listopadowe plenery. Jak na tą porę roku, kolorowe.

Ten staw zawsze wygląda malowniczo.

Taka kompozycja z trzech kolorów. Chyba stworzyła ją sama natura
I zasuszone kwiaty, jest ich pełno, nie wiem jakie.

Zachwycające.

Bożenko,te listopadowe plenery bardzo malarskie
ja mahonie lubię bardzo, zwłaszcza liście , ale i kwiaty oraz owoce ładnie wyglądają...
można kontrolować jej rozwój...
jak byłam w Łańcucie ( to było spotkanie u Danusi z Sosnowa) to widziałam, ze w ogrodzie koło pałacu fajnie wyglądają mahonie z paprociami...teraz też obok moich posadziłam paprocie

EPODLAS napisał(a)

Basiu, teraz dopiero zauważyłam, że źle pisałam Mahonia. Nie zauważyłam, ale już na pewno zapamiętam.
Ja uważam, że to taki trochę niedoceniany krzew. Mój wygląda fajnie bo jest młody. Na razie mi się nie rozłazi.

Popraw błędy, po prostu przeedytuj
Jak znajdę zdęcie swojej, to wstawię. Ma już ze 20 lat ale ciągle przycinana nie wygląda na taką starą

Basiu, błąd z mahonią poprawiłam.
Marzeno, to jest pomysł z tymi paprociami. Paprocie dają taką nutkę tajemniczośc w ogrodziei. We wrześniu przesadzałam paprocie, ale chciałabym mieć ich więcej. Wiem, że jest dużo gatunków paproci do ogrodu. Niektóre naprawdę ładne. Trzeba się rozejrzeć wiosną w szkółkach.

Bożenko piękne widoki pokazałaś, u mnie jest bardzo podobny krajobraz w okolicy. Jak będzie słoneczny dzień muszę się wybrać na spacer z aparatem