Świetna fotka, Bozenko! Fajnie przez nisko wiszące słońce oswietlona
Jak się często robi zbliżenia roślin lub makro, to taka doskonałość od razu rzuca sie w oczy
A ten kwiatostan czosnku z zabawką dziecięcą mi się skojarzył
Zgadłaś Basiu, zdjęcie czosnku robione było już chyba po 19 godz. Teraz tak długo świeci słońce, cieszmy się z tego bo to już lipiec i dni będą coraz krótsze. Nic nowego nie powiem "Jak ten czas szybko leci"
Dopiero w zeszłym roku odkryłam urodę czosnków. Lubię je na żywo, suszone i na takich ładnych zdjęciach Wczoraj ścięłam ostatniego do suszenia - Szuberta. Musze zrobić jakąś kompozycję z nich. Prawdopodobnie będę powiększać moją kolekcje czosnkową
Niektóre hosty mają bardzo urodziwe kwiaty - zwłaszcze z z białymi dużymi pachnącymi, w ogrodzie z zasady fioletowym nie daję się rozwinąć, ale na skarpie za płotem kwitną sobie, ile chcą
Megi właśnie dostałam od mojej koleżanki hostę o pachnących kwiatach. Mam je dwie, jedną bardziej dorodną, druga mniejsza. Mam nadzieję że zakwitną u mnie. W zeszłym roku podziwiałam jej zapach, pamiętam, że kwitła wyjątkowo późno, kiedy wszystkie inne hosty przekwitły. Czekam na kwiaty tej pachnącej hosty, bo do tej pory kwiaty moich host były bezwonne.