A ja najbardziej martwię się o trawy. Kupiłam kilka nowych, miskanty, rozplenice i inne i jakoś ich specjalnie nie okrywałam, bo ta zima nie przychodziła i nie przychodziła. Trudno, co będzie, to będzie.
Rosliny to jeszcze, ale właśnie słyszę w radio, że ludzie zamarzają (od piątku zamarzło już 45 osób)



Bozenko, jeszcze troche i zima ustąpi! Póki co - masz zdjęcia i możesz delektować się nimi do woli
A czy ta tawuła na zdjęciu przybiera piękne kolory jesienią? Pytam, bo mam jedną nn i jesienią właśnie cudnie zdobi się w pomarańczowo-czerwoną szatę. Może to ta sama odmiana, którą masz Ty?

Irenko, nie zauważyłam, żeby ta tawułka szczególnie wyróżniała się jesienią. Jest taka tawuła japońska "Goldflame", ta ładnie przebarwia się jesienią na czerwony kolor i ma ładne różowe kwiaty. Jeszcze taką tawułkę sprowadzę do ogrodu. ta którą ja mam najładniej wygląda wiosną, ma takie żółtozielone przyrosty, kwiaty bladoróżowe. Ale po corocznym wiosennym przycinaniu, jest tworzy (stale takiego samego wzrostu) zgrabną kulkę.

Rzeczywiście bardzo piękna i piękne zdjęcie.