EPODLAS
23:13, 24 maj 2012

Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Coraz bardziej doceniam hosty w moim ogrodzie. Sprawdziły się całkowicie. Tyle się naczytałam, że lubią wilgoć, ale jak mnie nie ma jakiś czas w ogrodzie, dzielnie wytrzymują okresowe susze. Do tej pory nie chorują, ślimaki ich nie żrą, bo u mnie nie ma ślimaków. Jedyny problem, to niektóre liście jak wychodzą z ziemi są lekko poszarpane, co widać na zdjęciach. Nie w iem dlaczego się dzieje, może coś podżera liście w ziemi. Kilka mam rozpoznanych, więcej nie.
Tą muszę koniecznie przesadzić, jak na drugi rok, jest duża i już ma ciasno.
Ta rośnie powoli, ale rośnie.
Ta na brzegu skarpy rozrosła się, niestety nn
Następna nn
Ta kupiona w tym roku, już ma pąk, widać poszarpany liść.
I jeszcze jedna nn
To tylko nie które z moich host. Może ktoś rozpozna jakąś nn, będę wdzięczna za podpowiedź
Tą muszę koniecznie przesadzić, jak na drugi rok, jest duża i już ma ciasno.

Ta rośnie powoli, ale rośnie.

Ta na brzegu skarpy rozrosła się, niestety nn

Następna nn

Ta kupiona w tym roku, już ma pąk, widać poszarpany liść.

I jeszcze jedna nn

To tylko nie które z moich host. Może ktoś rozpozna jakąś nn, będę wdzięczna za podpowiedź
____________________
Mój ogród
Mój ogród