Tarciu, super . Dobrze wiedzieć o tym rozmnażaniu, spróbuję .

Cześć Tarciu
Marzy mi się taka ilość jeżówek, niestety od paru lat próbuję i nic. Najczęściej po sezonie sadzonki znikają zamiast się rozrastać albo są takie ledwo. No ale może jeszcze spróbuję z glina bo u mnie piaski.

greg66 napisał(a)

Cześć Tarciu
Marzy mi się taka ilość jeżówek, niestety od paru lat próbuję i nic. Najczęściej po sezonie sadzonki znikają zamiast się rozrastać albo są takie ledwo. No ale może jeszcze spróbuję z glina bo u mnie piaski.

A podstawowe odmiany też u Ciebie nie rosną?

No właśnie pospolite też marnie rosną, rudbekie tak sobie.

greg66 napisał(a)

No właśnie pospolite też marnie rosną, rudbekie tak sobie.

Może za mało dobroci mają?

Z innej beczki, czy mozna ciąć oczara? Jesli tak to kiedy najlepiej. Mam ładnego Diane ale pokroj paskudny, wyglada jak proca. A chcialabym by wypuscił wiecej bocznych galazek i stal sie gęstszy.

greg66 napisał(a)

No właśnie pospolite też marnie rosną, rudbekie tak sobie.

Greg jeżówki niestety sa żarłoczne, moje siedza w czarnej ziemi z glina. Jak na sadzone w tym sezonie z kępek od dziewczyn maja sie swietnie. Jest szansa, że beda rosły.

Tarcia, Inka tnie swoje oczary.

Czytałam o mokrej rabacie. Sądźcie próbowałaś? Może jakaś wierzba??? Dereń IH???

sadzcow tam juz mam troche, orszeliny, hortensje, derenie Kousa ale to wszystko jest drobnica, chce jakies pelniejsze w masie niższe krzaki. Wczoraj posadzilam cypryśnika Peve Minaret ale to malenstwo jeszcze. W sumie wykopalam stamtad 8 krzewow i drzewek i musze cos w zamian dac. Myslalam o Ivory Halo albo brzozie Golden Trasure, to pijaczki i moze by daly rade. Ale tam nawet choina kanadyjska wymieka. Jak wyciagnełam klony to az kląskało tak mokro. Bede tam chyba rozlużniac ziemia spod sosen. Dołki kopac piach sypac a pod sosny mokre przenosic. Głupiego robota.

Oj, współczuję tych niedogodności glebowych. Człowiek chciałby po prostu wsadzić i podziwiać.
Brzozy i derenie to dobry pomysł.