nie bylam jeszcze ani tu ani tu

To moze cos limonkowego bezproblemowego jak perukowiec Golden Spirit, Pęcherznice Darts Gold, tawuła Golden Princess, Jaśminowiec Aurea, Dereń Flaviramea lub jakis z białymi / żółtymi listkami, moze cos z iglakow np. cyprysik groszkowy Aurea, u mnie sie tez sprawdził cyprysik Karaca, bardzo rozjasnia ciemne kąty, jest śliczny.
Wiem, to nic wyszukanego ale moze zdecydujesz sie pojsc w tym kierunku, czasem niewyszukane rosliny potrafia stworzyc niezla kompozycje.
U mnie jest duzo takich prostych roslinek , nie mam samych cacuszek. Te sa jako smaczki ale podstawa sa znane i bezproblemowe rosliny.

Nic nie przeskrobalam ale w sumie mialam nic nie kupowac. Chociaz magnolki byly na zeszlorocznej liscie. Wzielam pewniaki i pancerniaki: Alexandrine, Elisabeth, Soulangea, Lennei, Lennei Alba. Będa rosły w towarzystwie klonow i ambrowcow.

Propozycje zapisane Muszę się jeszcze z tym Zuzowym linkiem zapoznać
Gil cudny Muszę chyba też aparat mieć zawsze pod ręką

A przy okazji melduję, że byłam dziś na Kowalach - faktycznie dopiero się rozkręcają - i z roślinami i z cenami...

a pamietasz ktorą ma Mrokasia? Wildcat czy Wada's Memory? Pamietam, ze pieknie kwitnie i długo.

Akurat zajrzałam .
Mam białą Wada’s i różową Susankę.

Biała ślicznie kwitnie chyba że ją przymrozek zetnie.