O gratuluję minus 5, ja tylko minus 3, ale też odczuwam
Ale, że to tak z człowieka na człowieka lata? Tego nie wiedziałam Tar

Ania, plan na szklarenkę fajny
Zaczęliśmy odpakowywać nasze szklarniowe paczki - Małżonek cmoka z zadowoleniem, że jakość ok

To prawda, weekend byl cudny, chociaz pogoda okazala sie zdradliwa, bo troche kicham i kaszle. To chyba zbyt długie siedzenie na dworzu kiedy juz sie chlodno zaczelo robic a sam sweterek jakby za malo.
Szklarenka nieduza, aby na nasze potrzeby, obok szklarenki staną dwie skrzynie, jedna na truskawki i jedna na fasolke i buraczki.

Miałam plany, by za dwa tygodnie bryknac do Szadółek po kompost i oczywiscie plany sie skrewiły. Chyba najlepiej nie planowac i na spontanie zalatwic.

Przygladalam sie dzis żurawiom na pobliskim polu i nad bajorem. To zdecydowanie nie sa kaszubskie strusie a kaszubskie flamingi . Ta szyjka, ten wdziek, ten puszysty kuper. Flaming jak jak sie patrzy tylko kolorek opierzenia inny

Tego kompostu to pewnie dużo zamówisz. Może po drodze Ci się uda, bez planowania.
Warzywnik zapowiada się super. Dobrze jest mieć swoje warzywa i owoce. Zdrowo

Jestem w stanie się z Tobą zgodzić

oj tam, oj tam nic do pokazania .... masz, masz i to dużo! Wysprzątany ogród gotowy na nowy sezon!!!

Dzis biale naszczekały na myszołowa, siedzial sobie na drzewie i sie przygladal "kroliczkom", musze na nie uwazac.