TAR
13:11, 22 kwi 2025

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11444
Poszło na to kilka godzin ale usprawnilam sobie prace przygotowujac w wozku mieszanke do dołków: obornik, siarka, drobna kora i troche granulowanej maczki bazaltowej. Najdłuzej trwało przenoszenie z "magazynu" na rabaty. Piwonie były tak ciezkie, ze ledwo je na taczke zaladowałam, przez te żuławska namokła glebe. Reszta to juz małe piwo.
Dzis wykorzystam lubego i palcem wskaze gdzie ma co poprzenosic, nie mam naprawde sily na dzwiganie.
Dzis wykorzystam lubego i palcem wskaze gdzie ma co poprzenosic, nie mam naprawde sily na dzwiganie.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Ogrod nad bajorkiem