U mnie mogą sie siać tylko jeżówki. Boje sie takich roslin co sie sieją lub rozłażą na potęgę.
Dlatego rozumiem że niektóre nawet ładne muszą zrobic aut z ogrodu.
W ramach przełamania strachu posadziłam odętki i ożanki. Ale są młode i pod obserwacją.
Te ożanki to chyba zadoniczkuje wiosną. I tak pójdą do ziemi.
Za blisko róż je mam.
Sadzenie potworów w donicach bez dna to podobno dobry sposób jak się ma miejsce do wykonania większej dziury. Odętki i ożanki są bardzo ładne. U Ewy z Daleko do raju widziałam łany ożanek chyba hyrkańskich i rzeczywiście to szalone rośliny
Donice bez dna sprawdzają się przy roślinach, które się rozłażą rozłogami. Kiedyś posadziłam tak odętkę. Ale ostatecznie pozbyłam się jej bo po roku rosła tylko na brzegach donicy, środek był zupełnie łysy. Ożanka sieje się jak głupia .
Nie przewidzisz co się u ciebie będzie siało, a co nie. Mam znajomą, ktora ma ogród pod wysokimi sosnami, więc ziemia jak jest... Sieje się u niej wszystko
To fakt, u mnie stipa choć ziemia gliniasta sieje się i rośnie jak głupia aż dziwne, że u niektórych osób się nie wysiewa, werbena patagońska natomiast słabo rośnie i siewek nie widzę żadnych.
Na siewki werbeny patagońskiej jest jeszcze za wcześnie.
U mnie sieje się jak głupia i w maju pojawia mi się gęsty dywan siewek.
Teraz nie ma jeszcze śladu.