Mam to samo co wy.
Zestawiać nie umiem.
Chciejstwa non stop. Forum sie przyczynia. Nakupiłam drobnych bylin które giną w gąszczu na platanowej.

W dodatku przestałam robić notatki i teraz przy wycinaniu bylin musiałam sie mocno zastanowic co ja tam mam.


Bedę je wykopywać i zgromadze w miejscu byłej różanki.

Mam kukliki wielosiły jarzmianki sasanki przetaczniki marune i inne takie niskie których albo nie widac albo nie kwitną.
Hmmm i pomyśleć że miałam plan na ogród nowocześnie minimalistyczny.


Także Asia i Marcin nie łamcie się bo nie jesteście sami.

Czyli jakiś metr zajmą docelowo.
Nie za mało miejsca na przejście tam zostawiłaś?

Graby sobie poradzą. Mój rośnie w totalnym piachu pobudwolanym pod samym domem. Nawet wody mało dostaje, bo deszcze tam czasem nie dolatuje. I urósł już większy niż było w planach

Edit... w dołek to nie ważne co dasz. Ważne czym ściółkujesz i zasilasz.
No i żeby przędziorków i pordzewiaczy nie miały... bo to je mocno osłabia.

Wrzuciłam tego pordzewiacza w google...no wypisz wymaluj opis naszych grabów, bo szybko zaczęły byc brzydkie,czyli wiosną oprysk:/

Też miałam kilka pierwszych lat, jak grab był młody.
Pryskałam chyba dwa razy
Teraz już żadnych problemów z nim nie ma.

A pamiętasz czym wtedy pryskałaś?

Też tego Ortusa mi podpowiedzialo wczoraj, ale wolałam sie zapytać skoro Tobie sie udało