Może im jakiś nawóz wiosną daj.
U mnie rosną tulipany ale ja sadze tylko 2 gat. I te sie mnożą.
Dols minuet i exotic empetor.

Z pomyłki mam snow white i są ładne ale mam je dopiero rok i koe wiem jak z nimi bedzie. Troche ich dokupiłam.


Przypomnialo mi się że narcyzy żółte posadziłam w donice.
W ziemi słabo u mnie powtarzały kwitnienie.

Widzę, że u Ciebie sadzenie cebul na całego Irysy holenderskie kwitną bliżej lata, przynajmniej u mnie tak kwitły, czym byłam zaskoczona. Bo reticulata to z kolei jedne z pierwszych cebulowych na wiosnę.

Tak tak, irysy już na pożegnanie wiosny. Miałam już takie ciemno-fioletowe holenderskie Discovery i Purple Sensation,bardzo mi się podobały. Reticulaty też mnie korciły, bo fajnie wygladają tu u dziewczyn na O., ale finalnie poszłam w te krokusy i szafirki jako coś na start.
Lidka, a myślisz że wsadzenie ich w mix kompostu z obornikiem (takim prawie rocznym) nie będzie wystarczające? Że jednak czymś je podkarmić jeszcze wiosną? Bo ja czosnki w taki solidny mix wsadziłam (zanotowałam to gdzieś z Toszkowych porad).

Jak takj mix dobroci to starczy.

Ja sadze w glinie. Na wiosne większość roślin sypnę obornikiem w granulach. Potem w czerwcu azofoską i koniec nawożenia. Oprócz rodków bo to wiadomo , są specjalnej troski

Witaj w klubie tych co nie mogą się doczekać wiosny wiadomo z różnych względów ale ja też pierwszy raz robiłam duże sadzenie tulipanów i czosnków i też jestem ciekawa rezultatów , mam nadzieję że się nie zawiodę, ale jakby co to pójdę w te mnożące się co Lidka radzi ewentualnie narcyzy bo ich chyba nie lubią nornice itp

Narsilia napisał(a)

Witaj w klubie tych co nie mogą się doczekać wiosny wiadomo z różnych względów ale ja też pierwszy raz robiłam duże sadzenie tulipanów i czosnków i też jestem ciekawa rezultatów , mam nadzieję że się nie zawiodę, ale jakby co to pójdę w te mnożące się co Lidka radzi ewentualnie narcyzy bo ich chyba nie lubią nornice itp

Ja tak samo. Zawsze sadziłem tulipany w mniej ważnych miejscach, czy u babci na działce albo w doniczkach na balkonie. Teraz pierwszy raz będą w zaplanowanym miejscu i w większej ilości, więc nie mogę się doczekać

Coś dopadło moje Novity w donicy no niezbyt fajnie to wygląda. Póki co zatrzymało się na tej środkowej i nie weszło na tą trzecią. Normalnie pomyślałabym że jednak ta południowa wystawa im nie służy i te zachodnie wiatry..ale to czemu zachorowala ta najbliżej ściany? Czyli ta która ma zaciszniej?

Jak od brzegu liścia się zaczyna to czy to nie jest objaw zbyt dużej ilości wody?

To może być przemarznięcie
Moje tak właśnie wyglądały
To nie ma nic wspólnego z nawodnieniem
Jak całe się takie zrobią - zetnij odbija

Też pomyślałem, że zmarzły. Czasem jednak widziałem całe liście brązowe, a tu jest od brzegu jedynie. Może tylko lekko mróz chwycił?