Piekne te ostatnie fotki
Rozowo fioletowe
Rdesty fajnie z irsyskami wygladaja
Mi ostatnio sie ciezko na czyms skupic przez operacje kotka
Nawet ogrod mniej cieszy
No tak, czytałam o stawianiu szklarni.
Perfekcjonista.
Ale jesli bym robiła fugi to raczej sama, a ja nie należę do tych bardzo cierpliwych i dokładnych. I chyba dlatego raczej nie będe fugowała. Mi nie przeszkadza, że na chwilę zostaną ślady po occie
U mnie padało jeszcze rano. Potem świeciło słoneczko, ale wiatr był taki zimny, że nie chciało się wychodzić. Też dzisiaj grzałam w domku. Nie pamiętam takiego czerwca
Liczę, że to ostatni deszcz w tym tygodniu
No patrz, a ja chciałam piaskować, żeby zmniejszyć sianie sie chwastów
Kasya, trzymam kciuki za powrót do zdrowia kotka.
Te nasze pupilki ciągle nam jakichś zmartwień przysparzają
Gosia jak chcesz piaskować kostke to kup sobie piasek granitowy. Jest ostry i dobrze sie klinuje. I też mniej sie nasiewa w niego. Mam go na placu basenowym a zwykły na reszcie. Widze różnice.
U mnie w mrówce go można dostać. I w punkcie gdzie kamieniem handlują.
My taki mamy a i tak nie przeszkodzilo by ladnie mchem zarosl. Ale mnie to akurat pasuje. Za to chwasty sie nie nasiewaja. A mrowy wynosza tak samo jak inny piasek. No ale jest o wiele ladniejszy niz ten zwykly.
Lidziu akurat wiem, ze te szczoteczki fioletowe to rdest. Jednak Gosia musi napisac jaki.