A to te dmuchawce tak Ci się porozsiewały?
Ja miałam jednego rok temu ale w tym roku nic nie wyrosło. Nie wiem skąd przywędrował ale z chęcią bym go jeszcze zobaczyła
Ta cutowana rabata jest przepiękna. Z rabata bylinową ma co roku problem, bo rozrastają się niktóre rośliny z abardzo, imme giną i efektu nie ma.
Co do naparstnicy - jak Ci się wysieje na wiosnę, to w tym samym roku kwitnie, czy dopiero w kolejnym? I co zrobić, żeby jej nie wyplewić?
Tnę jak popadnie. Tam gdzie mi nie pasuje to wycinam.
Zrobiłam to właśnie w poniedziałek, bo gałęzie za bardzo właziły na rośliny. Szkoda było mi miejsca.
Dziewczyny, odpowiem zbiorowo.
Lejecie miód na moje serce.♥️
Jest mi bardzo miło, że podoba się Wam moja rabata. Zawsze podobały mi sie rabaty angielskie i próbowałam osiągnąc taki efekt. Długo walczyłam, ale w końcu sie udało. Oczywiście nie wszystko jest idealnie jakbym chciała, bo nie wszystkie irysy kwitły, nie wszystkie piwonie, ale mimo wszystko efekt podoba mi się.
Teraz już ta rabata nie wygląda tak spektakularnie. Wycięłam szałwie, orlaya i maki przekwitły. Nie wyrosła dzika marchew, która miała zastąpić orlayę, robi to dopiero teraz.
Może było za gęsto i nasiona nie miały odpowiedniej ilości światła?
Ale myślę, że w przyszłym roku będzie już lepiej bo dosadziłam gaurę, więc ona powinna robić robotę.
Judith, próbuj. Ja próbowałam kilka lat.
Ania, to Kozibród.
Mam go po raz pierwszy. Ciekawe, czy znowu zagości.
Ela pisała, że u niej sieje się strasznie i walczy z nim. Zobaczymy jak będzie u mnie
Niestety z rabatmi bylinowymi tak bywa. W tym roku nie kwitło kilka irysów i piwonii.
Co roku coś zmieniałam, ale powoli chyba osiągam zamierzony efekt.
Te, które wyrosna wiosną, nie zakwitną w tym samym roku. Dlatego ja siałam 2 lata pod rząd, żeby mieć ciągłość cyklu.
Jesli chodzi o pielenie, to wiosną wyrywam tylko te chwasty, które znam.
Resztę zostawiam do wyrośnięcia, a czasem nawet do zakwitnięcia.
Jak juz raz zobaczysz jak wyglądają siewki naparstnic to juz potem ich nie wypielisz.
Ten bniec biały, nawet ładny. Nie wiedziałam jak się nazywa. A ja za chwilę będę miała kwitnącą cykorie, też samosiejka Kwitnie u mnie ślaz dziki, tuż drugi sezon go mam. A o żmijowca tez myślałam, rośnie na poboczy naszej drugi