tulucy napisał(a)
Mania nieprzyzwyczajona do chłodnika. Ja wieki nie robiłam. Zresztą ona to i tak tylko pomidorowa albo krupnik. No jeszcze krem z brokułów albo pieczarki. I tyle zup...

Właśnie tak sobie myślałam, że w sumie trawnik jest potrzebny, bo jest jak ramy dla obrazu, podkreśla urodę bylin.


hihi to i tak duzo zupek lubi