Ale mimo wszystko i dla mnie był ten chłodnik za ostry. To chyba wina maslanki. Wzięłam inną niż zwykle. No trudno. JUż po .
Tak, trawnik dla nie to takie podkreślenie rabat. I trochę uspokojenie przy moim chaosie.
Kurcze, szkoda, że nie wzięłaś ode mnie roślin. Teraz nie wiem kiedy się do Ciebie wybiorę. Ciągle coś się dzieje.
Co racja to racja. Mój syn lubił tylko pomidorową, i od czasu do czasu rosół.
Basiu, wyjazd był rewelacyjny. Zwiedziłam 6 ogrodów. Przeloty były wielkie, jestem zmęczona, ale zadowolona. Wszystkie ogrody piękne, każdy inny.
Zdjęć na razie nie mam, bo nie mam czasu zgrać.
Mam zdolność samo rozśmieszania się i przeczytałam CHODNIK za ostry (jaki chodnik Małgosia robiła? z kamieni ostrych?)
Ale dalej - To chyba wina maslanki no i buchłam
Gosia co to za roślinka na tym zdjęciu? Żurawka? Kupiłam sobie podobną. Obstawiałam z liści tellimę wielkokwiatową, ale zakwitła tak żurawkowo.
Czekam na zdjęcia wycieczkowe, choć to spotkania są najfajniejsze.
Aniu, byłaś, wiesz jak mam gęsto.
Musze koniecznie przyjechac do Ciebie.
Ale mi sie lekko skomplikowało życie i na razie nie mogę.
Chyba, trzeba bedzie odłożyć na za rok
Gosiu, nie pamiętam jak toto się nazywa. Mam gdzieś zapisane, ale nie mogłam w tej chwili znaleźć. Ale jestem z tej roslinki bardzo zadowolona. Rośnie rewelacyjnie pod orzechem, praktycznie bez podlewania, kwitnie przepięknie, gęsto. Jak będziesz kiedyś jeszcze raz u mnie to pamiętaj, żebym ukopała kawałek. Jak sobie przypomnę co to jest to Ci napisze.
Zdjęć wycieczkowych brak, bo jak zwykle nie robiłam.
Pokażę za to co sobie kupiłam. Sorki za jakość zdjęć. Już się ściemniało
Cersic Eternal Flame. Patyczek, ale taniej nie kupię
A poza tym cała masa darów. Nawet nadałyśmy sobie ksykwę Żebrzyce.
A ja jeszcze kupiłam kilka roslin wcześniej . Łącznie stało 35 doniczek. To do mnie nie podobne.
Dary i wcześniejsze zakupy
Co tam jest nie pytajcie, bo brałam co dawali
Na pewno jest skalnica, języczniki, hosty, jakies baldaszki, jeżówki, kłosowce i cała reszta