Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Gosi

Ogródek Gosi

Margo2 23:19, 01 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 1804
Święta i po świętach.
Jak je spędziłyście?
Ja bardzo dużo w ogrodzie. Nie tylko z gośćmi, ale też trochę pracując.
Dzisiaj w ramach spalania kalorii wzięłam się za pielenie i po raz pierwszy wypróbowałam mężowski prezent gwiazdkowy, czyli narzędzie do usuwania mleczy.
Sprzęt nadaje sie rewelacyjnie, do usuwania nowych siewek, a raczej takich, których wcześniej nie próbowaliśmy usunąć. Jeśli już kiedyś wyrwaliśmy mlecz, zostawiając resztkę korzenia w ziemi, to narzędzie zrobi to samo. No i mam sporo mleczy wysianych w kostce.
Czyli tak do końca z chemii nie mogę zrezygnować.
Oprócz prób z nowym sprzętem zaczęłam też powoli wysadzać rośliny, które przezimowały w warzywniku.
Musze koniecznie zrobić tam porządek, żebym mogła w końcu zacząć wysiewy.
Niestety w tym roku nie wysiałam w domu pomidorów. Trzeba będzie kupić sadzonki.
Pewnie zrobię to na naszym ryneczku.




____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Margo2 23:20, 01 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 1804
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Margo2 23:20, 01 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 1804
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
April 12:43, 02 kwi 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10890
Margo2 napisał(a)


Cudna ta cieszynianka, szkoda że to takie pipki małe Nie mogłyby większe rosnąć?
A te listki na drugiej foci to od czego?

Ja też się zryłam w poniedziałek w ogrodzie. Sadziłam zakupy z Sadzawki, dzieliłam miodunki- trochę za późno, zaraz zakwitną. I dzieliłam epimedium. Niby nie tak wiele a na czterech do domu wróciłam
____________________
April April podbija las Mazowsze
Joku 17:52, 02 kwi 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12692
Cieszyniankę trudno się uprawia? W sensie stanowisko, gleba, wilgotność ziemi? Spotykam ją od czasu do czasu w internecie ale jakoś nie miałam odwagi jej kupić.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
sylwia_slomc... 18:16, 02 kwi 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85199
Witam się i ja u Ciebie Uwielbiam dojrzałe ogrody, mają swoją niepowtarzalną atmosferę i pokazują ogrom miłości jaką człowiek włożył w pielęgnację tego miejsca.
Mega mi się podobają Twoje kamienne ścieżki i schodki i widzę, ze oczka z kasty budowlanej robią furorę w coraz większej ilości ogrodów. My w naszym " Morskim oku" bo od niego się zaczęło musimy w tym roku wodę wymienić, niestety przed zima z powodu choroby nie zdążyłam oczek poczyścić z roślin i wszystko zgniło. Czekam z tym na majowy weekend będzie więcej czasu i woda cieplejsza
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
ElzbietaFranka 21:02, 02 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14579
Piękna pogoda 3 dyniowa wszystkie rośliny ruszyły z przytupem.

Wczoraj nie mogłam wytrzymać i trochę pieliłam wredne chwasty.

Najbardziej pachną hiacynty. Przechodzisz i zapach się unosi. Następne będą bzy.

Pizdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Margo2 22:46, 02 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 1804
April napisał(a)


Cudna ta cieszynianka, szkoda że to takie pipki małe Nie mogłyby większe rosnąć?
A te listki na drugiej foci to od czego?

Ja też się zryłam w poniedziałek w ogrodzie. Sadziłam zakupy z Sadzawki, dzieliłam miodunki- trochę za późno, zaraz zakwitną. I dzieliłam epimedium. Niby nie tak wiele a na czterech do domu wróciłam


Jolu, masz rację, że cieszynianki to takie pipki, ale ja je bardzo lubię. Teraz kiedy jest mało roślin one się wybijają na plan pierwszy.
Potem zginą w gęstwinie, żeby pokazać się znowu za rok.
Teraz każdy kwiatek cieszy.
A ja zauważyłam, że ciągnie mnie coraz bardziej do takich mało spotykanych roślin. Zaczęłam od cyklamenów i jakoś sie udało.
Już kilka razy podchodziłam do trójlistów. Niestety bez powodzenia, ale spróbuje jeszcze raz.
Mam jeszcze kilka takich roślin na oku.
Zastanawiałam się dlaczego tak mnie ciągnie do nich. Chyba to kwestia dojrzałości ogrodu. Już nie zmienię struktury, nie wprowadzę drastycznych zmian. Więc trzeba zająć czymś ręce
Te liście to Żeleźniak Bronze Flamingo

Joku napisał(a)
Cieszyniankę trudno się uprawia? W sensie stanowisko, gleba, wilgotność ziemi? Spotykam ją od czasu do czasu w internecie ale jakoś nie miałam odwagi jej kupić.


Jolu, cieszynianka nie jest wymagająca. Przynajmniej według mnie. Po prostu posadziłam i rosnie na słonecznym stanowisku.
Tylko trzeba pamiętać, że to jest maleństwo jak to zaznaczyła April.Jak widzisz rośnie zaraz przy linii kroplującej, a obok jest torebka nasienna dzwonka brzoskwiniolistnego.
Maleństwo, ale te listeczki z żółtym środeczkiem sa przeurocze.

sylwia_slomczewska napisał(a)
Witam się i ja u Ciebie Uwielbiam dojrzałe ogrody, mają swoją niepowtarzalną atmosferę i pokazują ogrom miłości jaką człowiek włożył w pielęgnację tego miejsca.
Mega mi się podobają Twoje kamienne ścieżki i schodki i widzę, ze oczka z kasty budowlanej robią furorę w coraz większej ilości ogrodów. My w naszym " Morskim oku" bo od niego się zaczęło musimy w tym roku wodę wymienić, niestety przed zima z powodu choroby nie zdążyłam oczek poczyścić z roślin i wszystko zgniło. Czekam z tym na majowy weekend będzie więcej czasu i woda cieplejsza


Sylwia, witam Cię w moim skromnym ogródeczku.
Ogród jest faktycznie dojrzały, ale nie jest spektakularny w porównaniu do Waszych ogrodów. Ciągle pokazuję to samo, nie ma tajemniczych zakątków. Ale masz rację włożyłam w niego całą masę miłości. Pracuje w nim sama więc mam to na co mnie stać.
Oczka w kastrach to moja ostatnia miłość. Jestem nimi zachwycona. Ile one wniosły do ogrodu.
Wody całe szczęście nie musze wymieniać. Musze tylko wybrać wszystko z dna, ale tez czekam na cieplejsze chwile.
Niestety majowy weekend nie zapowiada sie zbyt ciepły. Nie można normalnie popracować w ogrodzie. Tak naprawdę nie mam kiedy zrobić wertykulacji trawnika, bo ziemia jest ciągle mokra, a ciągle pada.


ElzbietaFranka napisał(a)
Piękna pogoda 3 dyniowa wszystkie rośliny ruszyły z przytupem.

Wczoraj nie mogłam wytrzymać i trochę pieliłam wredne chwasty.

Najbardziej pachną hiacynty. Przechodzisz i zapach się unosi. Następne będą bzy.

Pizdrawiam


Elu, ja też wczoraj skorzystałam z ładnej pogody. I całe szczęście, bo dzisiaj od rana dramat. Liczę na weekend. I musze się wtedy porządnie wziąć do roboty, bo chwasty już zaczęły wyłazić na potęgę.
Na razie zapachów nie czuję, bo mam jeszcze nos zapchany.

Dzisiaj miałam dzień wolny, ale praktycznie nic nie zrobiłam w ogrodzie. Wyszłam na trochę, wyrwałam parę chwastów i uciekłam. Ostatnie dni mnie rozpieściły.
I nie chodzi o temperaturę, bo pracowałam często w niskich temperaturach, ale o wiatr, którego nie cierpię. To najbardziej nielubiane przeze mnie zjawisko atmosferyczne.
Bo zgodnie z pewnym skeczem, najgorszy jest wiatr, bo jak jest ciepło, ale jest wiatr, to jest zimno

____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Margo2 22:47, 02 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 1804
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Rumianka 10:48, 03 kwi 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10860
Margo2 napisał(a)

Gosiu, wszystko fantastycznie się prezentuje w ogrodzie...ale przegoń tego ducha Hopkirka, który próbuje ukraść Twoje, przecudnej urody, ciemierniki... Jestem "poważnie" zaniepokojona tym stworem...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies