Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Gosi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek Gosi

April 11:04, 03 kwi 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10832
Margo2 napisał(a)


Jolu, masz rację, że cieszynianki to takie pipki, ale ja je bardzo lubię. Teraz kiedy jest mało roślin one się wybijają na plan pierwszy.
Potem zginą w gęstwinie, żeby pokazać się znowu za rok.
Teraz każdy kwiatek cieszy.
A ja zauważyłam, że ciągnie mnie coraz bardziej do takich mało spotykanych roślin. Zaczęłam od cyklamenów i jakoś sie udało.
Już kilka razy podchodziłam do trójlistów. Niestety bez powodzenia, ale spróbuje jeszcze raz.
Mam jeszcze kilka takich roślin na oku.
Zastanawiałam się dlaczego tak mnie ciągnie do nich. Chyba to kwestia dojrzałości ogrodu. Już nie zmienię struktury, nie wprowadzę drastycznych zmian. Więc trzeba zająć czymś ręce
Te liście to Żeleźniak Bronze Flamingo



A miałaś ograniczać różnorodność roślin Wracają stare nawyki
Tak mi się wydawało, że to żeleźniak ale nie byłam pewna. U mnie chyba zanikł. Został mi tylko zwykły żółty.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Margo2 21:57, 03 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 1706
Rumianka napisał(a)

Gosiu, wszystko fantastycznie się prezentuje w ogrodzie...ale przegoń tego ducha Hopkirka, który próbuje ukraść Twoje, przecudnej urody, ciemierniki... Jestem "poważnie" zaniepokojona tym stworem...


Eliso, dla Twojego spokoju ducha, stwór został przegoniony.
Pod nim schowała się hortensja ogrodowa. Myślałam, że to ją zabezpieczy przed mrozem, ale niestety, pąki przemarzły,. Nie mam pojęcia co to za hortensja i nie wiem, czy kwitnie na zeszło, czy tegorocznych pędach.
Co roku sobie obiecuje, że wywalę ogrodówki, ale co roku wiosną mi przechodzi

April napisał(a)


A miałaś ograniczać różnorodność roślin Wracają stare nawyki
Tak mi się wydawało, że to żeleźniak ale nie byłam pewna. U mnie chyba zanikł. Został mi tylko zwykły żółty.


Jola, powinnam skończyć z tym kupowaniem, ale co robić? Nawyki sa silniejsze.
Te rośliny, o których pisałam są u mnie kapryśne i na dokładkę drogie, więc nie będę przesadzała z zakupami.
Pojedyncze egzemplarze na próbę.

Dzisiaj pogoda nie rozpieszczała. Rano ulewa, potem wichura. Dopiero wieczorem wyszłam rozrzucić nawóz zwalczający mech na trawniku.
Nigdy nie miałam takiego mchu.
Widać, że wilgoć i moja zbita ziemia mu służy.
Trawnik wygląda tragicznie. Będę musiał mu trochę poświęcić uwagi. A najgorsze jest to, że nie ma kiedy zrobić wertykulacji.
Ziemią ciągle mokra.

____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Margo2 21:57, 03 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 1706
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
LIDKA 22:03, 03 kwi 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 9239
Gosia te prymulki z okrągłymi główkami kwiatów to zimują? Są takie w moim briko ale bez nazw i nie kupilam. Te różowe mam od Justynki i są super.

Sasanki były i też nie kupilam. Chyba rano pojadę
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Margo2 22:33, 03 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 1706
Lidka, tak, ta prymulka jest wieloletnia.
To pierwiosnek ząbkowany. W tym roku już ma kolejna rozetke z której wyrasta kwiat.
U mnie sasanki się nie sprawdzają. Niestety giną po sezonie.
Ale Ty spróbuj. Może u Ciebie przetrwają. Moja sąsiadka ma ich całą masę.
Nawet jej się wysiewają
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
mrokasia 08:43, 04 kwi 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19188
Urocze są te Twoje kamienne ścieżki .
Ja też jeszcze nie zrobiłam wertykulacji. Nie mam kiedy bo albo za mokro albo święta i nie chciałam sąsiadom hałasować. Może w weekend się uda.
Śliczny ten pierwiosnek ząbkowany. Ma taki delikatny kolorek. Muszę sobie takie kupić, nie mam żadnego.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Gosialuk 16:52, 04 kwi 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5721
Gosia widziałam u ciebie ułudkę. Jak się sprawuje na zbitej glinie? Mam na nią ochotę.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Margo2 22:10, 04 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 1706
mrokasia napisał(a)
Urocze są te Twoje kamienne ścieżki .
Ja też jeszcze nie zrobiłam wertykulacji. Nie mam kiedy bo albo za mokro albo święta i nie chciałam sąsiadom hałasować. Może w weekend się uda.
Śliczny ten pierwiosnek ząbkowany. Ma taki delikatny kolorek. Muszę sobie takie kupić, nie mam żadnego.


Kasiu, u mnie na wertykulację jest za mokro.
W poniedziałek wypróbowałam narzędzie do wyrywania mleczy i trudno sie wyrywa, bo ziemia mokra. Zbyt oblepia korzeń. Kiedys miałam piasek, a teraz po latach użyźniania ziemia stała się bardziej gliniasta. Źle powiedziałam, bardziej urodzajna więc bardziej zbita.
Dlatego musze poczekać z wertykulacją, bo inaczej połowę trawy wyrwę. A to zapowiadają opada co jakiś czas. Nie powinnam narzekać, bo wody zawsze brak, ale mimo wszystko mogłoby tak przynajmniej tydzień nie padać.
Ten pierwiosnek to pomyłka. U Szmita kupiłam jako japoński, ale nie żałuję. Przynajmniej teraz kwitnie. A japońskie muszę dokupić.

Gosialuk napisał(a)
Gosia widziałam u ciebie ułudkę. Jak się sprawuje na zbitej glinie? Mam na nią ochotę.


Gosiu, wydaje mi sie, że ułudka poradzi sobie w każdych warunkach. Jak nie spróbujesz nie będziesz wiedziała. Mogę Ci wysłać.


Dzisiaj mimo w miarę ładnej pogody nie wyszłam do ogrodu. Jutro goście więc też nie będe mogła podziałać. Szykuję się na sobotę. Może w końcu skosze trawnik, bo już tego wymaga. Mleczy w nim pełno, ale tez chyba poczekam z ich usuwaniem, aż trochę przeschnie, bo korzenie są oblepione ziemią i zostawiam przez to sporą dziurę.



____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Margo2 22:11, 04 kwi 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 1706
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
April 08:16, 05 kwi 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10832
Margo2 napisał(a)


Piękny kolor, taki zimny wpadający w lawendę.

U mnie B zrobił rekultywację jeszcze przed świętami, na szczęście. Teraz ma masę roboty bo musi światłowód zakopać, tak ze 150 metrów. Nic innego z niego już nie wydobędę.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies