W ramach dostosowywania ogrodu do zmian klimatu zakupiłam w tym roku lepnicę. jestem bardzo ciekawa jak sobie poradzi

Gosia, ja nie wiem jak Ty to robisz, ale potrafisz zrobić tak zdjęcia, że myślę, że to całkiem inny ogród niż ten, który dotychczas pokazywałaś. Jaką ma powierzchnię?

Schodki, ścieżki i gąszcz roślin, czyli coś, co lubię

Tulipanów też masz mnóstwo odmian i jak ładnie jeszcze kwitną , ja swoje powinnam już wyciąć, bo straszą

I jeszcze mam pytanie, czy to są dwie różne rośliny?

Aga, ja właśnie za bardzo nie umiem robić zdjęć.
Jestem totalna amatorką.
Chociaż uwielbiam robić zdjęcia roślinom.

Mój ogród jest mały, bo ma 1000 metrów.
Ale mam mały dom, więc może to jest odpowiedź?
Zdjęcia tulipanów są historyczne. U mnie tez już większość trzeba wyciąć.
Robię tyle zdjęć, że nie nadążam ze wstawianiem.
Musisz koniecznie do mnie przyjechać.
Tylko w tym roku mam bardzo intensywny maj. Komunie, spotkania po latach, imieniny, urodziny.
Także pewnie najszybciej w czerwcu.
Roślinki, o które pytasz są różne
Ta po lewej to psiząb, po prawej to jagodowiec

Za mną kolejny intensywny dzień. Powoli skreślam zadania z checklisty.
Ze względu na silny wiatr zaczęłam już podlewać ogród.
Nawet trawa została podlana, czego raczej nie robię, ale szkoda mi tak ładnego dywanu.
Dzisiaj nareszcie posprzątałam drewutnię, w której trzymam tez narzędzie ogrodowe.
I posadziłam w końcu mieczyki.
Martwię się o dalie. Żadna jeszcze nie pokazała liści.

Fajne te żółte roślinki, jagodowca ostatnio kupiłam mamie, bo on chyba bardziej do cienia?

Gosia, Ty piszesz o czerwcu, a ja najwcześniej będę mogła pewnie w drugiej połowie lipca. Będziemy się umawiać

Cześć Gosia, przepiękne zdjęcia ogrodu zrobiłaś. Bardzo fajne dueciki. Masz taką masę odmian, ogromna różnorodność,stale coś kwitnie. Dlatego nie chce ci się opuszczać ogrodu. Miło się spędza czas w takim otoczeniu.

No właśnie, stale coś kwitnie. To przewaga ogrodu kolekcjonerskiego . Zazdroszczę.
Czytałam, że odpaliłaś podlewanie. Ja też bo już kaliny zwiesiły liście .

Gosiu, ślicznie. Jagodowiec urzekający, mimo, że normalnie nie lubię żółtego koloru.

U mnie od wczoraj burze i całą noc padało. Ogród podlany całe szczęście.