I po co tyle biegasz
Co będzie z Ciebie za pożytek jak taką padniętą Cię w sobotę zastaniemy.
Musisz mieć siły na gadanie z nami i oprowadzenie bo ja pierwszy raz będę.
Oszczędzaj się, przecież my nie kontrol jedziemy
Z metrówką biegać nie będziemy
Co Ty mówisz?
Lubuskie to przecież tam grupa jest z Anpi na czele. Magdalenki i wiele dziewczyn. Musisz się do Anpi przytulić a ona Cię już wciągnie w te ich sabaty
Goś, spoko, to nie sanepid. Wiem że ostatnio trochę się nie postarałam z wizytami u ciebie, częściej bywał mój eM niż ja ale bez stresu.
Podziwiam że po pracy chce ci się coś jeszcze robić. Ja nic a nic nie działam. Wczoraj tylko ustawiłam wodę na najsuchsze miejsca bo nie wierzyłam w zapowiedzi deszczu. Pierwszy raz się sprawdziło i coś tam popadało w nocy. Raczej niewiele ale każda kropla cenna.
Znam ogród i dlatego wiem jak trudno takie tajemnicze fotki zrobić, jak nie masz zakamarków
Lidka, ja mam najbliższy ogród ogrodowiskowy pod Płońskiem i pod Warszawą, czyli godzinę, półtorej jazdy. Nie masz takich wokół siebie?
Najlepiej mają dziewczyny właśnie z Wawy i południa, lubelskie.
Nie wiem dlaczego w mojej okolicy taka posucha.
Ale ja się zaparłam i zwiedzam nawet dalsze ogrody.
Już tyle zwiedziła. W sumie powinnam zawiesić mapę i zaznaczać pineskami. Co któryś ogród z Mai widziałam na żywo i jeszcze pełno tych, których nie pokazywała
Z metrówką nie, ale chwasty trzeba wyrwać. Przynajmniej te co większe.
Nie martw się . Mnie takie spotkania nakręcają. Nawet jak bym była padnięta, to jak przyjedziecie będę jak nowo narodzona.
Jola, Ty znasz mój ogród, chociaż bardzo dawno nie byłaś. Dużo się nie zmieniło.
Boję sie dziewczyn
Wasz przyjazd mnie nakręca, żeby działać.
Zresztą ja mam zupełnie inną sytuację w pracy niż Ty. Ja chodzę tam na luzie. Szczególnie od wtorku, bo mam Zarząd marzenie
Troszeczkę nauczyłam sie robić zdjęcia, nawet bardzo lubię je robić, więc cykam jak nakręcona.
Zamęczę Was nimi. Szczególnie z maja.
Ten rok jakiś dziwny. Wszystko dużo wcześniej kwitnie i czasem na raz.
Twoje maki nadal mnie zachwycają.
No własnie troszeczkę panikuję. Ale tylko troszeczkę