Bogdziu, wstawiam, choć nie wiem, czy zostawię, ale na chwilę. Pokażę, żeby oddać klimat akcji "RUDZIK WRÓCIŁ". Taki widok zastałam, gdy wróciłam z aparatem z innego pokoju, żeby spróbować uwiecznić rudzika,który przetrwał mrozy. Ubawiłam się nieźle.

Edit: zdjęcie usunęłam

Aga cudne zdjęcie!!!!!

Hahahaha.... i jeszcze to krzesło....

M z lornetką, ale nie widać. Po układzie rąk można się domyślić.

Zaraźliwa jest nie tylko uprawa roślin, także zaraźliwe podglądanie i fotografowanie ptaków
W dobrym kierunku idziemy...))

barbara_krajewska napisał(a)

Zaraźliwa jest nie tylko uprawa roślin, także zaraźliwe podglądanie i fotografowanie ptaków
W dobrym kierunku idziemy...))

I karmienie

Juzia_G napisał(a)



Zaraźliwa jest nie tylko uprawa roślin, także zaraźliwe podglądanie i fotografowanie ptaków
W dobrym kierunku idziemy...))

I karmienie

Bez tego podglądanie byłoby utrudnione)) Wabik czasem konieczny jest

Bardzo podobają mi się te Ogrodowiskowe wirusy

Aga, super zdjęcie Taka mała ptaszynka ale tyle emocji.

Tak, dziewczyny, mi też te wirusy nie przeszkadzają, wesoło jest!

Agnieszko.. u mnie M głownie tak poluje na ptaki... dla mnie to normalny widok A potem przynosi kartę i mówi pokazuj Więc pokazuję