A mnie tak rozbroili, że już rudzik zdjęcia nie ma.

agniecha973 napisał(a)

A mnie tak rozbroili, że już rudzik zdjęcia nie ma.

Przyleci znów

Aga, co do skarpy to nie wiem czy przetrzyma, ale jak nie spróbujesz, to też się nie dowiesz : )

Zdjęcia super, zwłaszcza to z akcji "rudzik wrócił". Rozbrajające.
Jestem świeżutko po obejrzeniu światecznego filmu w TV (Listy do M.), a jeszcze w tym filmie Warszawy tak ładnie i zimowo-gwiazdkowo pokazanej przy okazji, w związku z czym wszystko mnie wzrusza, a już zwłaszcza wszelkie sceny "rodzinne".

Agnieszko dzięki za zdjęcie i przepraszam że dopiero teraz oglądam ale wczoraj bolały mnie oczy i już nie doczekałam jego wstawienia. Samo zdjecie lepsze od foty rudzika bo takiej sytuacji na codzień przecież sie nie widzi.Miło ze Twoja rodzina tez sie tym ptaszkiem interesuje i innymi pewnie też. Dzieki , bedę miała ten obraz dziś cały dzień przed oczami. Miłego dnia .

Aga, rudzika na pewno jeszcze "ustrzelisz", a takiej sytuacji już może nie będzie Lubię takie zdjęcia sytuacyjne - oddają emocje

pozdrawiam

Agnieszko zrobiłam to o co mnie prosiłaś. Pozdrawiam

Miło się czyta Wasze komentarze. Mi się ta scena skojarzyła z filmem Forest Gump.
Bożenko, to najmłodszy z M. Ale też go można zakwalifikować do urwisów.

świetne!

Agnieszko, odpowiedziałam u siebie, ale napiszę też tu.
Szkoda czasu na czytanie mojego wątku wstecz, lepiej go poświęcić na wątki, z których się czegoś nauczyć można czy podpatrzeć coś inspirującego.
Ja dopiero zamierzam mieć ładnie

Swoją drogą myślałam, że w zimie spokojnie wątki przestudiuję.
O, naiwności
Teraz dopiero nigdzie nie jestem na bieżąco

Mam tak samo. Jak zaczynałam rok temu, to dokładnie czytałam po kolei wątki, a teraz nawet na bieżąco się nie da. A w ogóle to po ostatnim wykasowaniu wątków obserwowanych, nie mogę się odnaleźć

Tess, ja uważam, że wszędzie można coś ciekawego przeczytać, jak nie o ogrodzie, to o życiu