Czyli Zielonej Góry na pobyt stały nie polecasz
Robiłam dzisiaj foty porównawcze pomidorów. Część sadzonek od kwietnia (chyba od połowy) trzymam na zewnątrz, część system dzień out, noc in. Wstawiłam na wątku pomidorowym, jeśli ktoś zainteresowany.
Tu wstawiam szpinak malabarski - też porównanie. Wykiełkowały mi dwa, jeden wcześniej, drugi później. Ten wcześniejszy „wędruje” razem z pomidorami in/out, ten późniejszy został w domu, pod oknem połaciowym.
Oba rosną chyba w tym samym tempie, a temperatury na zewnątrz od ostatnich chyba trzech tygodni, w okolicach 10 stopni, więc dalekie od tropików.
Tu foty, osobno, bo nie chciało mi się latać z sadzonką

Ten in/out
Ten tylko in