Ostrokrzew karbonowanolistny. Też zimozielony.
Kupiłam bez konkretnej nazwy .mam taki sztywny prosto rosnący. Ma ładne listki nieco podobne do bukszpanu. W doniczce było sporo gałązek wyrastających prosto z ziemi i podzieliłam na 5 . Wszystkie się przyjeły.

Te świerki nie przypominają tego, co google pokazuje jako Edith...
Ogólnie to będzie trudne sąsiedztwo, bo do srebrnego odcienia świerku nie wszystko pasuje.
Możesz jeszcze podać wymiary tej rabaty? Ile jest wzdłuż ogrodzenia i jaka głębokość od ścieżki na obu końcach?

Te srebrne świerki zwróciły moja uwagę. Edith ma moja sister i on taki dosć zgrabny. Ma spore odstępy między piętrami gałęzi ale pokrój ładny.
Gosia albo je trzymaj w ryzach cięciem albo bedą rozwichrzone.
W zimie je chyba można ciąć.
Ja bym obcieła ale ja to się sekatora nie boje.

Świerki raczej nie pomylone, bo igły pasują, a ten pokrój to właśnie z tego szczepienia. Jak kupowałam, to mówili, że one się ukształtują, uwierzyłam. Dwie są w miarę, ale jedna totalna nędza, nawet mnie już wkurza, a ja dużą tolerancję mam.

Ten ostrokrzew karbowanolistny fajny , widzę, że są różne, kolumnowe chyba bym widziała , dzięki ❤️

Wymiary - kształt ma nieregularny, ale tak mniej więcej 7,5 m wzdłuż obrodzenia, na głębokość około 4m.

A może powtórzysz rośliny z drugiej strony ścieżki, np. zawilce i seslerie.

Seslerię mam już też z tej strony, tylko kawałek dalej. Mam tam jeszcze rozplenice Hameln gold, którą chciałam stamtąd zabrać, ale może zostawić i zawilce wiosenne może dam?

Mrokasia ma takie cudne białe wiosenne, to chyba by dobrze grało. Te jesienne są dość wysokie, mam białe i te lila, ładne są bardzo, ale chyba takich wysokich tam nie chce, bo mi judaszowca zagłuszą

Polon napisał(a)

Busz robią u mnie dalie i … pomidory . Tymczasowo front mam pomidorowy, w przyszłym roku zajmą inny kawałek rabaty “w przygotowaniu” pod docelowe nasadzenia.

Witaj Małgosiu, dopiero poznaję Twój ogród, ale za wypełnianie tymczasowo przyszłych rabat pomidorami już Cię lubię
Prosiłam M o zdjęcia naszych rabat (ja nie umiem w fotografię niestety), ale właśnie one pełne krzaków pomidorów, stąd miał obiekcje, czy na pewno to dobry moment na zdjęcia. A ja wiedziałam, po prostu wiedziałam, że tu mnie zrozumiecie