Basiu, Marzenko - tak, to oczywiście len. Cudowne niebieskości

Dostałam w ub. roku ukorzenione piórko, a już taka kępa. Bardzo sobie upodobał miejsce, rzeczywiście ma dość duże kwiatki. Miesiąc temu prawie cały wycięłam, bo myślałam, że już skończył kwitnienie, a on znowu buchnął.
Marzenko, w sprawie trutek zapomniałam dodać, abyś się nie nabrała na "Trutka na myszy i szczury" i żadne inne "wnętrzowe" trutki. Pasta w saszetkach, którą mi pani poleciła, jako NAJlepszą - do norek nornic się nie nadaje, a krety ze swoich nor wypychają te saszetki na zewnątrz! No, śmieszno i straszno... Najlepsze jest ponoć zatrute ziarno, ale ciężko go zdobyć, i trzeba uważać na ptaki...
Elu, Sebciu,
Aniu - ja już nie wiem, co jest lepsze - czy Normix, czy Bros...
Jolu - jesteś koalicjantem w słusznej sprawie. Dziękuję!