Aldono, doszedłem do 25 strony. Powiem że zaciekawił mnie Twój wątek. Nie złe czary mary zrobiłaś z domem, roślinek tyle że można dostać kręćka, pasieka w lesie brzozowym super. Miodek uwielbiam. Piękne zimowe fotki z okolicy z ogrodu również. Powinniście zamienić brzozowy lasek na lipowy i na sadzić w nim miododajnych roślinek. Ja przywiozłem sobie teraz trojeść amerykańską, bardzo miododajna roślina i pięknie pachnie jak kwitnie. Pozdrawiam Cię i życzę siły, do dalszej kontynuacji, Twojego raju.

Ja też kocham jesień. Ale ta naszą Złotą Polską. za orzechy, grzyby kolory i zapach.

Lato 2010 - moje ukochane hortensje



Aldono, doszedłem do 25 strony. Powiem że zaciekawił mnie Twój wątek. Nie złe czary mary zrobiłaś z domem, roślinek tyle że można dostać kręćka, pasieka w lesie brzozowym super. Miodek uwielbiam. Piękne zimowe fotki z okolicy z ogrodu również. Powinniście zamienić brzozowy lasek na lipowy i na sadzić w nim miododajnych roślinek. Ja przywiozłem sobie teraz trojeść amerykańską, bardzo miododajna roślina i pięknie pachnie jak kwitnie. Pozdrawiam Cię i życzę siły, do dalszej kontynuacji, Twojego raju.

Dziękuję Robert, chęci mam i mobilizację oglądając piękne ogrody na forum. Potrzebne mi tylko siły. Tato mi trochę pomaga, ale teraz więcej przy pszczołach siedzi. Jest kilka lip wokół, kupiłam też nasiona szałwii jerozolimskiej, ale słabo wzeszły. Poczytam o trojeści. Irysy przychodziły w dobrym stanie, zresztą są łatwe w rozmnażaniu. Pozdrawiam