Irenko, ogród jest moim małym rajem, ale idealny nie będzie, wiadomo, jak to ogród,trochę zależy od nas a trochę od "przymrozków" i nie tylko.
Bożenko, kolorowych snów!
Monteverde, kolorowe poduchy zamienią się w zielone, będą tłem dla irysów, róż, lilii, hortensji, chryzantem i kolorowych marcinków.
Uzupełniałam je dawniej drobnymi aksamitkami, niebieskimi żeniszkami, potem czerwonymi koleusami, w tym roku mam sadzonki białych aksamitek, ale chyba nie będzie ich w poduchach.

Skalnice nisko, i górą bzy, a w głębi warzywniak pod lasem.

Floksy przekwitną, a wtedy irysy, lilie, liliowce,róże...itd
Azalie i rododendrony dopiero zaczynają, a jak skończą kwitnienie, lilie, odętki, jeżówki,...i inne czekają.
Elfiki plotkują, że ten klonik wieloletni wciąż udaje młodzieniaszka, przemarza i odbija.
Mówią też, że jutro będzie ciepło.
DOBRANOC !