Aniu, poczta już (dopiero) wyszła. Przemku, trudno się poznać w krótkim czasie w tak dużej grupie. chyba byłam na Twoim wątku, jeżeli nie, nadrobię w wolniejszej chwili.
Zbyszku, ostatnie zdjęcie, które nazywasz przepięknym, to zasługa Ani i mojego męża.
Popcarol, zmieniłaś awatarek. Moje roślinki od Was też już rosną.
Ewo, nie mogę jeszcze skojarzyć...pomyliłam Cię z Eve, czy zmieniłaś awatarek? Muszę do Was zajrzeć w wolniejszej chwili, bo wciąż ktoś mnie nachodzi, albo wywieszę kartkę ZAMKNIĘTE.
Dodam jeszcze zdjęcie z ogrodu, który zaliczyliśmy dzięki Bogdzi pięknego 19-go maja 2012r.
Ogród pokazywała telewizyjna "Maja w ogrodzie" niedawno.

Ja tez zaglądam, żeby pozdrowić pospotkaniowo

Weroniko i ja pozdrawiam i dziękuje za pochwały a tobie za wszystkie roślinki
mielismy mało czasu, aby na spokojnie pogadać, tyle wrażeń i emocji na jeden raz
pozdrawiam was oboje

Miejsce urocze,ale ja już to "mówiłam"
Pozdrawiam pani Weroniko

Weroniko, rewanżuję się

barbara_krajewska napisał(a)

Weroniko, rewanżuję się

Piękne zdjęcie i miła przygoda...więcej takich chwil.

Pozdrawiam Jotko, Irenko, Bogumiło,Martku, i Basiu, dziękuję Basiu za niespodziankę rewanż.
Tymczasem w moim ogrodzie kwitną irysy, akacja różowa, piwonia na razie czerwona, bratki, maki, zawciągi. Odtąd będę je fotografować nowym aparatem Sony, (jak się odzwyczaję od wysłużonego starego,który miał chyba lepsze kolorki).

Akacja kwitnie, chociaż przymrozki nie zostawiły jej w spokoju.

Irysy syberyjskie przymrozków się nie boją.
Clematis też pokazał swoje pierwsze kwiaty.

Z piwonii najpierwsza zakwita czerwona. Białe, różowe jaśniutkie, i te ciemniejsze czekają w pąkach na swoją kolej.

Może w nowym aparacie trzeba wyskalowac kolory i ustawienia...... ja się nie znam, ale wiem że coś takeigo mozna zroibć

Biała weigela zwana też krzewuszką cudowną pokazała kwiaty, czerwone i różowe też w pąkach.

Zawciągi różowe.
Rododendrony tej wiosny smutne, "zimna zośka" je przemroziła, niestety.
Czerwone maki w moherowych berecikach.
A tu bez berecików, w czerwonych sukienkach tańczą na wietrze.

Zawsze podkreślam, że najpiękniejszym miesiącem jest MAJ!
Tyle kwiecia!!!