Filomeno, może pomagały jej w tym ślimaki, którym smakuje i taka słaba kępa nie odbijała po zimie. Jeszcze stanowisko jej trzeba dobrać w miarę suche, aby nie wygniła. Ale nie poddam się, czekam do wiosny.
Jolu, ja też się nie zawiodłam, będę ją często siać.
Milko, hakone zielona tak na bukowy brąz bym powiedziała, a inne najczęściej na bardziej jasno, choć jedna paskowana ma jakieś bordowe wtrącenia.
A liście tak na wiosnę, na ile się da.
Gabrielo, raczej brak materiału, to tak samo wyszło, sprawdzę co tam jeszcze by się dało wyszukać.
Driakiew wysiewałam pierwszy raz z kupnych nasion, miałam też kupione sadzonki, więc sama nie wiem jak teraz postąpić. W poprzednich latach nie wykształciła u mnie nasion. Miałabyś na nie ochotę? Sama zrobię jakieś eksperymenta.
Goryczka siedmiodzielna, zawsze zapominam w okresie kwitnienia poszukać takiej z siedmioma płatkami.
Muzo, witaj, dla Ciebie jeszcze raz.