Zanim się spostrzegłam miałam dwa bodziszki całkowicie połamane.
Za to nornice postanowiły mi się podlizać i go rozmnożyły.



Ja kupiłam w jesieni niską Dark Eyes, nie napisałam wcześniej, że nasiona dziewanny nabyłam kiedyś w sklepie.

laurowisnia napisał(a)

Lipiec, sierpień, przekwitała, pojawiały się też nowe pędy.

Przeczytałam dokładnie jeszcze raz Twoją odpowiedź i zaczęłam się zastanawiać, co ja faktycznie mam, czy moja to przypadkiem nie jest bylinowa. Pani, u której kupuję ciekawostki nigdy nie wie, co ma i biorę oczami Podobna jest do cytowanej tylko biała. Wstawię u siebie fotkę i poproszę o rozpoznanie. Tez kwitła długo i puszczała nowe pędy.

Znowu patrzę z rozdziawioną japą na Twoje cudności

Pięknie w Twoim ogrodzie... Bardzo pięknie

Hej ,hej Agatko .Napasłam i nacieszyłam oczy ślicznymi foteczkami Twoimi .

Dziewczyny dziękuję Wam, zima zrobiła nam psikusa i cóż musimy czekać.
Wszystkim chce się kiełków zielonych, a tu biało i mroźno.
Ja wysiewy popełniłam dopiero w niedzielę, wyjazd mnie wstrzymywał wcześniej.

Za to można wrócić jeszcze na chwilę do zdjęć z poprzedniego lata.

Nowa rabatka, próba z kolorem pomarańczowym, dwie te większe dalie to pomyłki, miały być drobne, żółta jeżówka już przesadzona.

Ależ świetne połączenie kolorów. Rewelacja.
Czy siewka Plumosy okazała się tą wyczekiwaną?

I żeby wrócić do aktualnych tematów - w tamtym roku wysiałam nowości dla mnie groszki pachnące i goździki szabo. Jedne i drugie słabo kwitły, groszek miał pewnie mało słońca w miejscu, które mi pasowało, był w donicy.


Goździki się wykładały, prezentowały się mało porządnie, ścinałam kwiaty do bukiecików. Zastanawiam się czy mogą przezimować, bo bardzo dobrze wyglądały jeszcze w połowie lutego. To zdjęcie z września.

Gosia, niestety nie, ale z czterech, jedna mi nie zakwitła w tamtym sezonie.
Przesadzałam ją, słabo kwitła w tamtym roku, spróbuję zrobić sadzonki na wiosnę.