Przedstawiłam już zmagania z moją pierwszą rabatką.... efekt może nie był powalający na kolana, ale napewno obudził we mnie ogrodnika....mimo woli. Postanowiłam zmienić chociaż trochę przedogródek. Na który jak i na resztę pomysłu nie mileiśmy. Najgorzej, że dalej nie mam i niestety, dalej mi się niezbyt podoba

Zmienić będzie trudno, bo ziemia w tym miescu jest strasznie nieurodzajna i za 1000 lat archolodzy dokopią się różnych rzeczy, które zakopała moja ekipa budowlana.
Jesienią 2008 roku posadziłam kilka roślin na froncie i zsialiśmy trawkę.... jaka była szczęśliwa, że przed wejsciem coś się dzieje. Poczułam się jak w domu, chciaż w środku nie było praktycznie niczego...
Wiosną ułożylismy ściezkę przed domem, posadziłam róże i klonika (chociaż miejsce nie wymarzone dla kolonów to jak na razie tfu, tfu, odpukać...) i pod ścianą posadziłam wiciokrzew.... Wcześniej posialiśmy tam trawę, ale szybko doszłam do wniosku, że koszenie go nożyczkami!!!! to głupiego robota. Za to dorobiłam sie elektrycznych, ręcznych nożyczek do podkaszania i to był udany zakup. Wymyśłiłam sobie, że obsadzę cały ten fragment runianką. Z powodów, że potrzeba tego dużo, apostanowiłam sukcesywnie dokupywać po kilka sadzonek. Oczywiście nasz Everest upatrzył sobie miejsce przed odmem i pomagał przekopywać. Średnio raz w tygodniu była całą wydarta z ziemi... Postawiliśmy płotek... Nie było to co tygrysy lubią najbardziej, ale jak sie nie ma co się lubi, to się lubi co się ma...
Przyszła kolej na płot..... jak już mieliśmy ten mały płotek, stwierdziłam, że w takim razie już pójdziemy w tym kierunku i niech płot będzie jak płotek.... Podmurówka do tej pory nie wykończona, ale płot przypadł nam do gustu, a i płotek już tak nie denerwował. Pomysłu dalej było brak na przedogródek....całe lato cięłam trawę nożyczkami...
Klon też dostał płotek, a raczej palisadę.... Everest czyli mój pies uwielbiał się w niego czochrać.. i sukcesywnie przycinał gałązki.... Wyglądało to koszmarnie

Za to jesienne kolory nadrabiały brak estetyki płotka...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.