Można kupic gotowe, na internecie jest dużo ofert.
Rozzłoszczona na okno i głupotę ptaków po kolejnym wypadku, musiałam to zrobić natychmiast . Miałam w domu folię przylepną, taką jak do reklam (moza kupić na metry czyli kawałeczek z materiałami "papierniczymi") i tylko wzór do wycięcia z internetu.... Zrobione w 5 minut, przyklejone w minutę..i od maja zeszłego roku, ani jeden ptak mi nie wylądował na szybie Naprawdę skuteczne...

Wzór do wycięcia wzięłam z tej strony: http://www.stop.eko.org.pl/portal/index.php?module=pages&id=13
Są do pobrania dwa wzory...kania ruda i krogulec...nie wiedziałam który skuteczniejszy i mama dwa różne... na drzwiach balkonowych też nakleiłam...
Piszą w internecie, że to nieskuteczne.... u mnie działa

Bożeka, staram się zrobić sobie widok za oknem...bo to relaksuje. Ale i tak nie zmienię zdania, że Twoje widoki są przepiękne. I naprawdę do Ciebie się wybieram w odwiedziny w realu... te widoki musze zobaczyć na własne oczy. Jak kupowłam działkę to miałam piękny widok na Rzeszów, wiedziałam, że poniżej ludzie się wybudują i częściowo zabiorą mi widoki. Nie weidziałam tylko, że jednemu się zechce wybudować inaczej niż wszystkim i zasłoni prawie cały widok.... w dodatku dwór piętrowy.....rozbudowany, ze stromymi dachami.... na działce 3 metry do płota....grrrrr. O gustach się nie dyskutuje, ale zabrano mi tym pseudodworem 2/3 widoku....
Tego stanu już nie zmienie, więc robię sobie ścianę zieleni....

Ale się cieszę że sie jasno zadeklarowałaś z przyjazdem.Bardzo zapraszam. A z widokiem świetnie sobie radzisz, pewnie ze to denerwuje jak ktoś ,,zabierze" widoki na które sie liczyło ale nie ma tego złego... i u Ciebie sie to przysłowie sprawdza.

Specjalnie dla Gaby3003:

Piękne

Lubię do Ciebie wpadać i czytać Sposób w jaki opisujesz swoje zmagania jest dla mnie rewelacyjny. Nie raz uśmiałam się czytając Cię. A ogród piękny i pięknieć jeszcze będzie

Też wpadam do Ciebie chętnie choć śladu nie zostawiam.
Czytam i czytam - i głowię się co to takiego te monady. W końcu nie wytrzymałam i Pan Google mi pomógł.

Pan Google mi też pomaga cały czas.... bez niego tu by mnie nie było

Och, jak ja wam zazdroszczę, że macie swój ogródek pod nosem. Ja muszę na działkę dojechać aby fotki na forum zrobić. Ale już niedługo - mam nadzieje, że się to zmieni. Aniu moja imienniczko ogród przepiękny

To moje wnioski dotyczące mojego ogrodu z pobytu na Ogrodowisku:
1) musi być jakeiś ciurkadełko z mężem nawet już wstępnie wybraliśmy miejsce, ale znów ogród do demolki..
2) wiem już co zrobię z moim jałowcem co sie rozrasta w tempie ekspresowym od frontu (jego jeszcze nie pokazywałam)
3) kanciki do zrobienia koniecznie
4) tawuły, które rosną za duże w trakcie sezonu i szpecą rabatkę, cieniują wszystko wokoło.... będę przycinać jak u Rysia..
5) wzrosła lista chciejstw...to już chyba muszę zaliczyć do negatywów
6) mam kilka miniaturowych bukszpanów, które wygladają jak wyrzut sumienia.... miałam wyrzucić..zostawię i będę ciąć....
7) ustaliłam nazwy kilku moich roślinek
8) cenne wskaówki co do uprawy roślin...niektóre wiem, że zastosuję już od wiosny...min. Żurawki, różaneczniki
9) nie jestem osamotniona w moim "zbieractwie" i dążeniu do zrobienia ogrodu botanicznego, ale to bardziej dotyczy mnie niż ogrodu..
10) w każdym ogrodzie można zrobić jeszcze piękniej i jeszcze lepiej.....

To tyle, co zdążyłam przeczytać na forum.......

Noo miłe to dla nas wszystkich

Może na zlocie zrobią tego bonsai z jałowca - ekipę będziesz miała prawie identyczną