Alinko, nie wiem czy jestem różo-maniaczka...dopiero startuje w tej branży..dlatego tak się głowie co zamówić I już mam namieszane tak, że sama nie wiem co chce ... napewno głupotoodporne....
W nowe miejsce Tyle, że ejszcze nic nie zaprojektowałąm...czyi dziąłam jak zwykle , kupuję co mi sie podoba....a potem komponuję
Być może też gdzieś jeszcze dosadzę w istniejące rabaty.....
Lista zamknięta..bo idę spać...... i całe szczęście..... po cholerę kupowaliśmy nową kosiarkę.....
Możesz czytać...... lista jest długa..... nie które po 1 szt, a część po kilka......
R. rugosa 'Hansa'
R. rugosa 'Moje Hammarberg'
Bonica
Comte de Chambord
Mrs. John Laing
Tuscany, R. gallica
Elmshorn
Gefylt
Graham Thomas®
Reine des Violettes
Pomponella®
Nostalgie®
Pastella®
Queen of Sweden®
Częściowo wykorzystałam rady doświadczonych koleżanek, a po części.... jak powiedział M...jak nie spróbujesz to nie będziesz wiedziała.......
Plan na ten sezon jest straszny...rózanka, rabata z trawami, i 2 rabaty z rh...miałam posprzątać w moim wsiowym ogródeczku (trudno za rok) i ciurkadełko i przestawic basen w nowe miejsce.....
Strych zagospodarujemy za rok ..... w miejscu schodów obrazki mego taty wiszą.... przecież nie zrobię mu tego i nie wyrzucę obrazków, by zamontowac schody
Aniu, skorzystam z Twojej wyselekcjonowanej listy..... zobaczę jak wygladają i pewnie łatwiej mi będzie wybrać coś dla siebie Jak na tą chwilę, to u mnie przynajmniej dwa iglaki będą musiały ustąpić miejsca różom...... najgorsze jest to, że nie mam koncepcji gdzie posadzić rh, bo mój ogród jest mało zacieniony.... ale mam jeszcze trochę czasu i Was się poradzę , to może jakoś się uda
Agnieszko, wszystkie pierwsze pozycje opierają się na tym, że powinne być mrozoodporne.... i ładne. 2 pierwsze pozycje to róże które maja jadalne płatki i owocki Czyli cel konsumpcyjny dla ptaków i dla nas oraz walory dekoracyjne..... ale na dekorację aż tak bardzo w ich przypadku nie licze. Chociaz na fotografiach wyglądają i ładnie
Końcówka to już mniej odporne....w ramach eksperymentu, a nóż-widelec że przetrwają moją zimę i moje traktowanie, a z tych ślicznych mają podaną największą mrozoodporność..
Z róż już zrobiłam doktorat...
A z rh jak się chce to napewno znajdzie się miejsce.... ajk i ze wszystkim.....od początku ogrodu stosuję tę zasadę....
I od wiosny głowie się nad posadzeniem traw, nowej rabty z róznymi, nad rozsadzeniem teg oco posadziłam tymczasowo, nad kilkadziesiąt rh i róż.... oj wiosną bedę mieć wyzwanie! Idę na całosć... Acha i jeszcze jedną rabatę rozwalam, bo musi być ciurkadełko