Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik mimo woli

Ogrodnik mimo woli

Mala_Mi 19:50, 12 mar 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Jagna napisał(a)
Aniu a ja mam pytanie , bo kupiłam nasiona rozplenicy a na opakowaniu zobaczylam ze to rożlina jednoroczna w naszym klimacie. To jak to właściwie jest?


Jagna, nie baw się w nasionka..... kup od razu sadzonkę
http://trawki.pl/index.php?8,pennisetum-alopecuroides - szybki efekt....
Nie miem czy to akurat ta odmiana, bo są inne podobne, róznią sie wielkoscią i kolorem kitki....napewno przemarzaja rozplenice brązowe.... kilkakrotnie próbowałam nawet osłaniać i zawsze padła ...a z tą nic nie robię...nie osłaniam, nie zabezpieczam..po prostu rośnie. I glebę mam kwaskowatą
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 19:52, 12 mar 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Joanka napisał(a)
Zazdroszczę tej kawusi na powietrzu.....

Ja piłam w pracy..... skończyła się prawie trzytygodniowa laba


Powroty do pracy po przerwie są straszne
Ale z Twoim humorem dasz radę......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Joanka 20:09, 12 mar 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Tak
W pracy od razu "dużo" sie działo
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Mala_Mi 20:11, 12 mar 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Joanka napisał(a)
Tak
W pracy od razu "dużo" sie działo


Z takim wodzirejem to musi się dziać
Nudno z Toba nie jest
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Jagna 20:16, 12 mar 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
asc napisał(a)

Aniu a ja mam pytanie , bo kupiłam nasiona rozplenicy a na opakowaniu zobaczylam ze to rożlina jednoroczna w naszym klimacie. To jak to właściwie jest?


Jagna, nie baw się w nasionka..... kup od razu sadzonkę
http://trawki.pl/index.php?8,pennisetum-alopecuroides - szybki efekt....
Nie miem czy to akurat ta odmiana, bo są inne podobne, róznią sie wielkoscią i kolorem kitki....napewno przemarzaja rozplenice brązowe.... kilkakrotnie próbowałam nawet osłaniać i zawsze padła ...a z tą nic nie robię...nie osłaniam, nie zabezpieczam..po prostu rośnie. I glebę mam kwaskowatą


A no widzisz ja tam sieję co się da...tak jakoś cwiczę swoją cierpliwość chyba...
Do powracających do pracy.....jak mi się marzą choć 2 dni wolnego
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Joanka 20:23, 12 mar 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
asc napisał(a)

Tak
W pracy od razu "dużo" sie działo


Z takim wodzirejem to musi się dziać
Nudno z Toba nie jest



Nieskromnie powiem, że masz rację
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Joanka 20:25, 12 mar 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Jagna napisał(a)


Aniu a ja mam pytanie , bo kupiłam nasiona rozplenicy a na opakowaniu zobaczylam ze to rożlina jednoroczna w naszym klimacie. To jak to właściwie jest?


Jagna, nie baw się w nasionka..... kup od razu sadzonkę
http://trawki.pl/index.php?8,pennisetum-alopecuroides - szybki efekt....
Nie miem czy to akurat ta odmiana, bo są inne podobne, róznią sie wielkoscią i kolorem kitki....napewno przemarzaja rozplenice brązowe.... kilkakrotnie próbowałam nawet osłaniać i zawsze padła ...a z tą nic nie robię...nie osłaniam, nie zabezpieczam..po prostu rośnie. I glebę mam kwaskowatą


A no widzisz ja tam sieję co się da...tak jakoś cwiczę swoją cierpliwość chyba...
Do powracających do pracy.....jak mi się marzą choć 2 dni wolnego


Jagna trzy tygodnie byłam w domu, najpierw ciężko chorowałam, potem pogrzeb...
Tteraz dopiero odpoczynek jakiś by się przydał.
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
aldonaz 21:05, 12 mar 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Witaj Aniu, dopiero teraz mam trochę wolnego czasu, żeby zajrzeć na forum. Ale komentarzy na temat naszego spotkania! Fajne zdjęcie z kawką, u mnie ponuro. Pozdrawiam
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
agniecha973 21:39, 12 mar 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Ania, wymiatasz z tym zdj. na ławce. Jeszcze nikt takiego w tym sezonie nie ma. Nie wiem co trzeba zrobić, żeby Cię przebić. Wczoraj wyznaczałam rabatę na trawniku i jest taka długa, że nie da rady zrobić jej zdj. w całości. Moj M zaproponował mi wejście na dach i tam z komina pstryknąć. Chyba wejdę i poproszę M o zdj. a rabatka później.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
dajana 21:39, 12 mar 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Aniu przeczytałam pierwszych 25 stron ,już wiem czym jutro będę się zajmować. Jesteś niemożliwa, ale w dobrym tego słowa znaczeniu .Przypominasz mi często siebie ,te zmarnowane rośliny ,kupowanie wszystkiego co tylko w oko wpadło,nawet sporo roślin mamy takich samych Zapamiętałam urok twoich traw.Uwielbiam trawy !! Ta samotna z którą biegasz po ogrodzie to i u mnie jest Trzy razy przesadzałam i nadal jest nie na swoim miejscu he,he.Płotek drewniany i pergole wprost fantastyczne Trawy hosty zurawki ,lawenda znajdą u mnie honorowe miejsce bo bardzo je lubię ,kilka juz posiadam Hosty jak marzenie i ten wiejski kawałek za płotem,, tak mi bliski .....Najbardziej jednak wzruszałam się twoim sercem dla zwierząt ,uwielbieniem dla pieska którego przygarnęłaś.Za te tylko cechy już cię bardzo lubię i szanuję.Masz ich o wiele więcej np:gadulstwo Ty tez rozmawiasz z roślinami? Moja buzia również się nie zamyka , ale słuchać też umiem .Wesoły masz ogród a ile pracy za tobą.Kiedy tak sobie patrzę na początki i sukcesywne jego zmiany,,, jestem zachwycona róznicą .Możesz być dumna z jego przemiany .Na dzisiaj muszę zakończyć spacerek po twoim ogrodzie,, ale jutro postaram się o dalszy Niestety wstaje bardzo wcześnie, muszę więc do łózka wskoczyć.Tymczasem do jutra .Fajne doznania przed snem ,zawdzięczam je tobie życze nam kolorowych snów
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies